Zarząd Getin Noble Banku podjął uchwałę w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego o 190 mln zł w ramach kapitału docelowego w drodze subskrypcji prywatnej akcji serii C. Podwyższenie ma się odbyć przez emisję 69,6 mln akcji serii C (obecnie kapitał banku, mającego w ostatnich latach problemy ze współczynnikami wypłacalności, dzieli się na 883,4 mln sztuk).
Rozważano ofertę publiczną
Cena emisyjna została ustalona przez zarząd za zgodą rady nadzorczej na 2,73 zł za papier. Nie może być niższa, bo właśnie taka jest wartość nominalna jednego waloru GNB (cena emisyjna nowych akcji nie może być niższa od wartości nominalnej). Getin Noble Bank może więc pozyskać 190 mln zł brutto (wycena giełdowa banku to 1,55 mld zł). Dla porównania obecny kurs na GPW wynosi 1,72 zł. Wyższa cena emisyjna od kursu to informacja na osłodę dla akcjonariuszy innych niż podmioty powiązane z Leszkiem Czarneckim (główny inwestor banku), bo oferta ma zostać przeprowadzona w trybie prywatnym, z wyłączeniem prawa poboru. Potrzeba do tego zgody nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy, które zostało zwołane na 23 lutego.
„Mając na uwadze potrzeby kapitałowe banku, w ocenie zarządu banku pozyskanie środków od podmiotów powiązanych kapitałowo lub osobowo z panem dr. Leszkiem Czarneckim, z wyłączeniem prawa poboru aktualnych akcjonariuszy, pozwoli na stosunkowo szybkie zwiększenie funduszy własnych banku" - napisano w uzasadnieniu do projektu uchwały.
W komunikacie dodano, że "decyzja o przedmiotowym podwyższeniu kapitału zakładowego w ramach kapitału docelowego stanowi wyraz zaangażowania władz banku w realizację podstawowych założeń wynikających z Planu trwałej poprawy rentowności Getin Noble Bank na lata 2017-2021 Aktualizacja Programu Postępowania Naprawczego na lata 2016-2019".
Zarząd informuje, że rozważał również ofertę publicznej, ale odstąpił od tego trybu biorąc jednak pod uwagę kilka czynników, m.in: bieżące notowania akcji banku, harmonogram i znaczne koszty przeprowadzenia takiej transakcji, ryzyko ewentualnego niepowodzenia oferty publicznej, które zarząd ocenił jako wysokie. Dodano także, że niepowodzenie oferty publicznej wiązałoby się również ze stratami wizerunkowymi.