– Dla sektora bankowego III kwartał upłynął pod znakiem kontynuacji trendów z poprzednich okresów. Dobrze wypadł wynik odsetkowy, któremu sprzyja rosnąca lekko marża dzięki poprawiającej się strukturze depozytów. W dobrym tempie rośnie akcja kredytowa, także pod względem struktury, bo przybywa bardziej rentownych kredytów dla mniejszych firm i konsumpcyjnych, co także sprzyja marży i wynikowi z odsetek. Podobnie powinno być w kolejnych miesiącach – mówi Kamil Stolarski, analityk Pekao IB.
Rezultaty niezłe
Wynik odsetkowy banków po ośmiu miesiącach tego roku urósł o 8,3 proc., do 30,2 mld zł. Słabo zaś wypadł wynik z opłat i prowizji, który skurczył się o 4,4 proc., do 8,78 mld zł (szczególnie kiepski był pod tym względem sierpień).
Zdaniem analityków słabość tego wyniku to efekt trudności na rynku kapitałowym, braku dużych transakcji M&A czy IPO, mniejszej sprzedaży produktów inwestycyjnych będącej pokłosiem niewypłacalności GetBacku. – Konkurencja w sektorze, mimo trwającej konsolidacji, wciąż jest na tyle duża, że bankom nie udaje się wprowadzać nowych opłat czy dokonywać podwyżek, wręcz przeciwnie jest coraz większa presja na spadek opłat od podmiotów pozabankowych zajmujących się płatnościami czy przewalutowaniami – mówi Stolarski. Oceniając dochody banków, zwraca też uwagę, że w minionym kwartale, przeciwnie niż w poprzednim, bankom raczej nie udało się uzyskać tak dobrego wyniku na działalności handlowej ze względu na raczej stabilne rentowności obligacji.