Analitycy Vestor DM, w raporcie z 25 marca, obniżyli cenę docelową dla akcji PKO BP do 43 zł z 45 zł i podtrzymali zalecenie "akumuluj". Raport został sporządzony przy kursie 38,7 zł, dziś rano oscyluje wokół 39 zł, czyli na poziomie wczorajszego zamknięcia.
Eksperci zwracają uwagę, że od początku roku kurs akcji PKO BP spadł o 2 proc., podczas gdy indeks WIG-banki zyskał 3 proc. Ich zdaniem nie ma uzasadnienia dla słabszego zachowania kursu akcji lidera polskiego sektora bankowego. Wyniki za IV kwartał 2018 r. były zgodne z oczekiwaniami i potwierdziły pozytywne trendy w wyniku odsetkowym oraz kosztach – zysk netto urósł o 23 proc. rok do roku. Szybko, bo o 11 proc., urósł portfel hipotek złotowych, kredytów konsumenckich o 7 proc. a korporacyjnych o 11 proc.
Analitycy oceniają, że perspektywy wzrostu zysków banku pozostają dobre – zarówno w 2019 r. jak i w 2020 roku spodziewają się 7 proc. wzrostu skorygowanego zysku netto. Pozostawili niezmienione prognozy na 2019 r., ale te na 2020 r. obcięli o 4 proc. ze względu na brak zakładanych wcześniej podwyżek stóp procentowych pod koniec tego roku (spodziewali się wzrostu o 25 bps). Zgodnie z tymi prognozami bank w tym roku może zarobić 4,03 mld zł zysku netto a w przyszłym 4,31 mld zł.
Wycena zdaniem Vestora wygląda zachęcająco. Biorąc pod uwagę prognozę wyników na rok w przód bank notowany jest ze wskaźnikiem C/Z zawierającym dyskonto w wysokości 8 proc. i 10 proc. do rocznej i trzyletniej średniej. Przy wskaźniku C/WK dyskonto roczne wynosi 4 proc. ale w ujęciu trzyletnim jest 2-proc. premia. Jednak warto zwrócić uwagę, że rentowność mierzona ROE systematycznie się poprawia – wskaźnik ten urósł z 7,8 proc. w 2016 r. przez 8,9 proc. w 2017 r. do 10 proc. w 2018 r. (w tym i przyszłym roku również ma sięgnąć nieco ponad 10 proc.). Pomocny w poprawie tego wskaźnika był powrót do wypłaty dywidend. Z zysków za 2018 r. bank prawdopodobnie wypłaci 50 proc., co da 1,3 zł na akcję i 3,4 proc. stopy dywidendy. Spore wypłaty powinny być także w dwóch kolejnych latach – Vestor spodziewa się 4,2 proc. i 4,5 proc. stopy dywidendy.
Analitycy zwracają uwagę, że wprawdzie ryzyko wprowadzenia ustawy frankowej w ostatnim czasie wzrosło, to potencjalne koszty dla PKO BP powinny być według ich szacunków umiarkowane. Przy maksymalnej kwartalnej stawce 0,5 proc. portfela hipotek koszt ten pochłonąłby 13 proc. zysków netto PKO BP w pierwszym roku funkcjonowania prawa. Stawka na poziomie 0,2 proc. – bardziej prawdopodobna ich zdaniem – obniżyłaby zysk banku o 5 proc.