Pekao miał w I kwartale 2019 r. 242 mln zł zysku netto, dokładnie zgodnie ze średnią prognoz analityków. Rezultat jest o 38 proc. gorszy niż rok temu i o 68 proc. niż w poprzednim kwartale. Tak duży spadek zysku wynika z większych kosztów, co głównie spowodowane jest wzrostem składki na Bankowy Fundusz Gwarancyjny – dotknęło to cały sektor, ale w Pekao opłata ta urosła najmocniej. Po wyłączeniu kosztów regulacyjnych zysk netto wzrósł o blisko 14 proc. Motorem wzrostów była bankowość detaliczna, która zanotowała dalsze przyśpieszenie przychodów osiągając w I kwartale największą dynamikę od dekady. Dzisiaj rano notowania Pekao nieznacznie rosną do 107,55 zł.
Główne linie przychodów były zgodne z oczekiwaniami – wynik odsetkowy wyniósł 1,3 mld zł, prowizyjny zaś – 604 mln zł. Ten pierwszy urósł w skali roku o 8 proc. i był taki sam jak w poprzednim kwartale (marża odsetkowa wynosi 2,9 proc., podczas gdy rok wcześniej była na poziomie 2,8 proc.). Prowizyjny urósł przez rok o prawie 3 proc., ale był niższy o ponad 5 proc. niż w poprzednich trzech miesiącach. Wzrost wyniku z prowizji w ujęciu rocznym wynikał głównie z wyższych prowizji związanych z działalnością kredytową, kartową oraz z prowizjami z tytułu marży na transakcjach walutowych z klientami. Nieco niższe od prognoz były pozostałe przychody.
Także koszty działania były zgodne z prognozami, wyniosły 1,25 mld zł. Zwiększyły się w skali roku o 22 proc. a kwartalnie aż o ponad 40 proc. głównie ze względu na opłaty na BFG (wyniosły 393,2 mln zł i były wyższe o 218,9 mln zł niż w I kwartale 2018 r.).
Niższe od oczekiwań o 17 proc. były odpisy z tytułu utraty wartości kredytów. Wyniosły w I kwartale 110 mln zł (oczekiwano 133 mln zł). Odpisy dzięki sprzedaży portfela wierzytelności w wysokości 19,6 mln zł. Koszty ryzyka są na poziomie 35 pb, podczas gdy rok wcześniej wynosiły 36 pb.
Kredyty i pożyczki wyniosły 148 mld zł i były wyższe o 8,3 proc. niż rok temu z wolumenami kredytów detalicznych rosnącymi o 10,5 proc. w skali roku i korporacyjnych (łącznie z nieskarbowymi papierami dłużnymi) rosnącymi o 6,2 proc. Depozyty przez rok urosły o prawie 9 proc., do 156 mld zł (detaliczne urosły o 13 proc.).