Getin Noble Bank miał połączyć się z Idea Bankiem, innym kontrolowanym przez Leszka Czarneckiego, ale sam wskazuje, że stało się to znacznie mniej prawdopodobne biorąc pod uwagę duże pogorszenie sytuacji finansowej tego banku.
- Myślę, że w ciągu kilku tygodni ten proces dobiegnie końca. Jak ten proces się zakończy nie wiemy, nie mam na to bezpośredniego wpływu. Do połowy czerwca wszyscy powinniśmy poznać rezultat – mówi Artur Klimczak, prezes Getinu.
Getin Noble Bank ocenia, że byłby w stanie organicznie odbudować swoje kapitały bez pozyskania inwestora finansowego, czy wsparcia Leszka Czarneckiego. Bank da radę dojść do spełniania współczynników kapitałowych nawet bez dokapitalizowania przez głównego akcjonariusza – dodaje Klimczak.
Zdaniem zarządu bank jest w stanie to zrobić także, gdyby nie udało się pozyskać inwestora. Klimczak przypomina, że głównym powodem słabych w wyników w I kwartale (158 mln zł straty netto) był wzrost kosztów finansowania po kryzysie płynnościowym z listopada, po czym bank musiał podnieść oprocentowanie depozytów i zwiększyć płynność. Dodatkowo doszły większe jednorazowe koszty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny. – Przypominam, że w III kwartale 2018 r. już byliśmy blisko zysku, strata wyniosła tylko 14 mln zł i trend poprawy był wyraźny, wiele wskazywało, że w IV kwartale bylibyśmy na plusie gdyby nie kryzys płynnościowy – dodaje. Zaznacza, że sprawa ta cofnęła bank w postępach prac nad odbudową rentowności o rok. – Teraz ten proces się wydłuży. Ile czasu na to będzie potrzeba, nie wiemy – dodaje. Bank nie planuje sprzedaży kredytów pracujących, aby podnieść współczynniki wypłacalności. Nie rozważa sprzedaży aktywów i udziałów w spółkach zależnych. Niedawno odstąpił od sprzedaży 25 proc. akcji Noble Securities. Zarząd stwierdził, że sprzedaż brokera nie dałaby teraz odpowiedniego uzysku kapitałowego ze względu na pogorszenie sytuacji domów maklerskich i niższe wyceny. Bank będzie się przyglądał sytuacji tej firmy.
Getin Noble Bank rozpoczął przygotowania do aktualizacji planu ochrony kapitału oraz opracowania planu naprawy. Uzyskane w I kwartale 2019 roku wyniki były poniżej założeń obecnego programu postępowania naprawczego. Nowy plan nie został jeszcze złożony w KNF.