LPP przejmie właściciela marki Diverse?

Jak udało się nam ustalić, gdański potentat branży odzieżowej otrzymał ofertę przejęcia konkurenta zza miedzy, firmy Etos

Publikacja: 21.05.2009 08:54

Dariusz Pachla, wiceprezes LPP, przyznaje że firma dopuszcza rozwój przez akwizycje. Twierdzi jednak

Dariusz Pachla, wiceprezes LPP, przyznaje że firma dopuszcza rozwój przez akwizycje. Twierdzi jednak, że w tym roku chce się skoncentrować na dokończeniu operacyjnej integracji z przejętym Artmanem

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Z informacji „Parkietu” wynika, że rozmowy w sprawie przejęcia właściciela Diverse już się rozpoczęły. Dlaczego właściciele Etosa chcą oddać kontrolę nad firmą, która jeszcze w 2007 r. miała ponad 213 mln zł obrotów i wypracowała 1,3 mln zł zysku netto? Jak przekonuje osoba blisko związana z Etosem, właściciel marki Diverse boryka się z poważnymi problemami finansowymi. – Etos traci płynność, pojawiają się zatory płatnicze w rozliczeniach z dostawcami towarów – mówi.

[srodtytul]Problemy z bankiem[/srodtytul]

Aby uratować firmę przed bankructwem, jej władze zwróciły się do LPP z ofertą sprzedaży. Pytanie, czy giełdowa spółka jest zainteresowana przejęciem właściciela Diverse. Problemem może być między innymi dług Etosu. Z naszych ustaleń wynika, że kredytujący firmę Raiffeisen Bank domaga się od niej natychmiastowej spłaty zadłużenia. – Zarząd prowadzi rozmowy z bankiem w sprawie odłożenia spłaty długu – twierdzi nasz rozmówca. Decyzja w sprawie ewentualnego kupna Etosu przez LPP zależeć ma od rezultatu negocjacji z Raiffei-senem.

Nie udało się nam skontaktować z przedstawicielami firmy Etos. Pytane przez nas osoby z branży odzieżowej przyznają, że dochodzą do nich sygnały o możliwych problemach finansowych Etosa. Co na to LPP? – Co do zasady nasza firma dopuszcza możliwość rozwoju także przez akwizycje. Jest to powszechnie stosowane rozwiązanie. Obecnie w temacie przejęć skupiamy się głównie na zagadnieniach związanych z połączeniem z Artmanem – mówi Dariusz Pachla, wiceprezes LPP. Na początku czerwca odbędą się walne zgromadzenia w obydwu spółkach w sprawie ich połączenia. W ostatnich wypowiedziach Pachla podkreślał, że firma nie planuje przeprowadzenia w tym roku żadnych kolejnych akwizycji.

[srodtytul]Przejęcie Diverse wzmocnieniem dla LPP?[/srodtytul]

Jak ewentualny mariaż właściciela marki Diverse z LPP oceniają rynkowi eksperci? – LPP mocno wszedł w segment odzieży młodzieżowej, przejmując Artmana i jego markę House. Przejęcie Diverse, mimo iż to konkurencja dla House i Cropptown, może być okazją do taniego pozyskania kolejnej marki – twierdzi Patrycja Nalepa z firmy doradczej PMR Publications. W jej ocenie konkurencja między markami nie wyklucza jednak możliwości równoległego ich rozwijania. – LPP mogłoby zostawić markę Diverse, tworząc sztuczną rywalizację wewnątrz grupy. Innym rozwiązaniem jest zmiana wyglądu kolekcji Diverse lub wprowadzenie do pozyskanych salonów sprzedaży zupełnie nowego brandu – uważa Nalepa.

[srodtytul]Do wzięcia blisko 200 sklepów[/srodtytul]

Etos posiada blisko 200 salonów sprzedaży w Polsce i w Niemczech. Marka Diverse jest skierowana przede wszystkim do młodych osób, preferujących swobodną i sportową odzież. W ofercie są głównie kurtki, koszule, bluzy, spodnie, T-shirty i obuwie. Dla stałych klientów prowadzony jest program lojalnościowy. W ramach działań promocyjnych marka Diverse koncentruje się na sportach ekstremalnych.

Dla porównania, LPP po przejęciu Artmana zarządza teraz czterema głównymi brandami: Reserved, Cropp, House i Mohito. Sprzedaje również bieliznę w sklepach Esotiq. Na koniec marca tego roku grupa posiadała łącznie 630 placówek handlowych w państwach Europy Środkowo-Wschodniej. Poza naszym krajem firma jest obecna także w państwach bałtyckich oraz na rynkach rosyjskim, ukraińskim, czeskim, słowackim, węgierskim, rumuńskim i bułgarskim. Na koniec roku grupa LPP (razem z Artmanem) chce posiadać około 770 sklepów. Łączne wydatki na rozwój sieci sprzedaży w tym roku mają wynieść 65 mln zł, czyli o połowę mniej niż w minionym roku.

[ramka][b]Magdalena Jagodzińska - Analityk Erste Bank [/b]

Wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby LPP przygotowywało się teraz do przejęcia innego podmiotu z branży. Jego doraźnym celem jest raczej operacyjna integracja z Artmanem. Na ostatnim spotkaniu poświęconym prezentacji wyników kwartalnych zarząd spółki wskazywał, że nie jest zainteresowany przejęciami i nie prowadzi rozmów z właścicielami innych firm. Oczywiście nie należy z tego wyciągać jednoznacznych wniosków, bo przed przejęciem Artmana również zaprzeczał. Zarząd gdańskiej firmy choć przyznaje, że bierze pod uwagę rozwój przez akwizycje, to twierdzi, że mimo kryzysu wyceny przedsiębiorstw wciąż nie są atrakcyjne. Dodatkowo spółki są z reguły mocno zadłużone. Samo LPP też ma wysokie długi, co z pewnością ogranicza jego zdolność do zaciągania kolejnych zobowiązań. Poza tym kłopoty w branży dotyczące m.in. zmniejszającego się popytu na oferowane wyroby i rosnące koszty najmu powierzchni handlowych związane z drogim euro dotykają także LPP. Niemniej pozyskanie nowego brandu może być kuszące.[/ramka]

[link=http://www.parkiet.com/artykul/808812.html]Czytaj o kłopotach firm z branży przemysłu lekkiego »[/link]

[link=http://www.parkiet.com/forum/viewtopic.php?p=5030103#5030103] Obserwuj dyskusję na na temat spółki LPP na forum parkiet.com »[/link]

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28