W styczniu pierwsza licencja

Pierwszy (jedyny, który złożył wniosek) bank hipoteczny w styczniu ma otrzymać licencję. Jego założycielami są BRE i niemiecki Rheinische Hypothekenbank, którego ponad 90-proc. udziałowcem jest główny akcjonariusz polskiego banku - Commerzbank.Umowa o utworzeniu banku hipotecznego została podpisana pod koniec 1997 r. Wniosek o wydanie licencji bankowej miał być złożony w styczniu br. Ponieważ maksymalny okres rozpatrywania przez Komisję Nadzoru Bankowego wniosku wynosi 6 miesięcy, a BRE, jak nieoficjalnie wiadomo, miał otrzymać licencję jeszcze w grudniu - dokumenty zostały złożone później.Można przypuszczać, że w połowie przyszłego roku bank byłby gotów do tworzenia portfela kredytów hipotecznych, by móc emitować listy zastawne. Problem jest w zasadzie tylko jeden - ale o charakterze fundamentalnym: KNB nie ustaliła jeszcze wymogów kapitałowych. Zgodnie z ustawą o listach zastawnych i bankach hipotecznych, ma to uczynić specjalną uchwałą, określającą wysokość kapitału założycielskiego. Nie wiadomo jeszcze, w jakiej wysokości środki wniosą udziałowcy. Na pewno zrobią to po połowie.Z utworzeniem banku hipotecznego wiąże się konieczność powołania powiernika, który będzie m.in. kontrolował zabezpieczenia zobowiązań, wycenę nieruchomości, operację emitowania listów zastawnych. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że pierwszym w Polsce powiernikiem zostanie Karol Szwarc - b. redaktor naczelny "Życia Gospodarczego", b. wiceminister finansów, obecnie doradca prezesa Narodowego Banku Polskiego. Z ustawy wynika, że powinien być jeszcze powołany zastępca powiernika.

P.S.