Nagrody za najlepsze prognozy makroekonomiczne

Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, został najlepszym analitykiem makroekonomicznym.

Aktualizacja: 21.05.2013 15:40 Publikacja: 21.05.2013 06:00

Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, został najlepszym analitykiem makroekonom

Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu, został najlepszym analitykiem makroekonomicznym.

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik Piotr Guzik

Wczoraj podczas uroczystej gali podsumowaliśmy piątą już edycję konkursu „Rzeczpospolitej", Gazety Giełdy i Inwestorów „Parkiet" i Narodowego Banku Polskiego na najlepszego analityka makroekonomicznego, dotyczącą prognoz na 2012 r. Przewidywania co do głównych wskaźników makroekonomicznych (dynamiki PKB, inflacji, salda na rachunku obrotów bieżących, inwestycji oraz stopy bezrobocia) zbieraliśmy w czterech rundach prognostycznych, począwszy od marca 2011 r.

Wygrana pesymistów

Swój sukces zwycięzca – Janusz Jankowiak – zawdzięcza zwłaszcza trafnym przewidywaniom dynamiki PKB (wzrost gospodarczy należy do najważniejszych kategorii makro w rankingu) oraz salda na rachunku obrotów bieżących. W obu tych kategoriach zajął drugie miejsce. W rankingu ogólnym wyprzedził Ignacego Morawskiego, głównego ekonomistę Polskiego Banku Przedsiębiorczości, i Pawła Mizerskiego z AXA TFI.

W ubiegłorocznej edycji wzięło udział ponad 60 ekonomistów i zespołów analityków, reprezentujących instytucje finansowe, organizacje gospodarcze oraz ośrodki badawcze i naukowe. To najwięcej spośród wszystkich dotychczasowych edycji konkursu. Laureat został nagrodzony czekiem o wartości 50 tys. zł, ufundowanym przez NBP. Zwycięzcy w poszczególnych kategoriach otrzymali po 10 tys. zł. Zwycięzcami pierwszej edycji konkursu byli ekonomiści Pekao (szefami zespołu analityków makro w czasie trwania konkursu byli Andrzej Bratkowski, obecnie członek Rady Polityki Pieniężnej, oraz Marcin Mrowiec, który nadal pełni funkcję głównego ekonomisty banku), drugiej – Janusz Jankowiak, trzeciej – Ernest Pytlarczyk i Marcin Mazurek z BRE Banku, a czwartej – Dariusz Winek, główny ekonomista Banku BGŻ.

Janusz Jankowiak znalazł się w czołówce w czterech z pięciu ocenianych przez nas kategorii. Sukces Jankowiak zawdzięcza zwłaszcza dobrej intuicji, jeśli chodzi o przewidywanie tego, co będzie się działo w gospodarce.

– On wie, że makroekonomia to nie tylko wysublimowane modele, ale często też umiejętność przewidywania zjawisk społecznych i politycznych. To wszystko razem dopiero tworzy wizję świata, jaką Janusz opisuje w swoich prognozach, które są porządnymi prognozami eksperckimi – ocenia Mirosław Gronicki, były minister finansów, z którym Jankowiak często współpracuje przy swoich publikacjach.

O ile w 2011 r. w prognozach opłacało się być optymistą, w minionym roku wygrali ci, którzy w swoich przewidywaniach byli poniżej rynkowej zgody.

– Już w 2011 r. nie za bardzo wierzyłem w możliwość utrzymania tempa wzrostu powyżej 3 proc. Wiedziałem, że będziemy musieli zapłacić wysoką cenę za „zieloną wyspę" – mówi Ignacy Morawski, który w ubiegłym roku był najlepszy w prognozowaniu dynamiki PKB i drugi w rankingu ogólnym. Przyznaje, że drugie półrocze go zaskoczyło. – Rzeczywiście przyniosło nieoczekiwanie głębokie spowolnienie. To, że lepiej przewidziałem pierwszą połowę roku niż drugą, świadczy o tym, że spodziewałem się spowolnienia, ale nie doceniłem jego skali – podkreśla.

Dla Pawła Mizerskiego, głównego ekonomisty AXA TFI (zajął 3. miejsce), największym wyzwaniem w 2012 r. też okazał się wzrost gospodarczy. – Zaskoczeniem negatywnym była konsumpcja, której akurat w konkursie nie prognozowaliśmy, ale jej niska wartość miała oczywiście największy wpływ na słabe odczyty PKB – mówi. Mizerski zajął pierwsze miejsce w kategorii rachunek bieżący. – Od samego początku zakładaliśmy, że eksport netto może być jedyną dodatnią składową PKB i to się niestety potwierdziło – mówi.

Poszukiwanie następców

W tym roku kapituła konkursu postanowiła wręczyć nagrodę specjalną i wyróżnić najmłodsze „pokolenie" polskich makroanalityków. Wyróżnienie otrzymał Jarosław Piasecki, który kończy studia na kierunku informatyka i ekonometria na Uniwersytecie Warszawskim. Zajął trzecie miejsce w kategorii prognoz inflacji i rachunku bieżącego, a w ogólnym rankingu był dziesiąty.

[email protected]

[email protected]

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28