Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 01.06.2013 18:00 Publikacja: 01.06.2013 18:00
Roland Paszkiewicz, szef działu analiz CDM Pekao
Foto: Archiwum
Mimo ostatnich zwyżek na GPW główny indeks giełdowy WIG wciąż wypada słabo w porównaniu chociażby z niemieckim wskaźnikiem DAX czy amerykańskim S&P 500. Z czego to wynika?
Na problem ten należy spojrzeć szerzej. Nie tylko warszawska giełda przez długi czas zachowywała się słabiej niż wymienione w pytaniu rynki. Dotyczyło to większość giełd w krajach, które są zaliczane do grupy rozwijających się. Co więcej, jeśli spojrzymy dalej wstecz, to zobaczymy, że z małymi wyjątkami taka sytuacja trwa od dłuższego czasu. W kontekście zachowania indeksów zdecydowanie bliżej nam do węgierskiego wskaźnika BUX niż np. do DAX. Taka jest rzeczywistość. Mimo że aspirujemy do tego, by awansować do wyższej ligi, inwestorzy wciąż traktują nas jako rynek rozwijający się. Solidarnie więc cierpimy z innymi krajami z tej grupy. Oczywiście swoje robią także czynniki wewnętrzne. Chociażby dyskusja, jaka toczy się wokół OFE, nie przyciąga do nas kapitału. Słabość naszego rynku doskonale obrazuje zachowanie WIG20, który od początku rok wciąż jest pod kreską. A to właśnie największymi firmami obracają przede wszystkim inwestorzy zagraniczni. W indeksie tym znajdują się przede wszystkim branże, które są mocno powiązane z cenami surowców i energii. Myślę, że gdyby w WIG20 było więcej spółek, których przychody zależą od rynku konsumenckiego, to wykres tego indeksu wyglądałby inaczej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Trwająca hossa winduje majątki najbogatszych. Na warszawskiej giełdzie mamy już prawie 20 miliarderów, na czele z Tomaszem Biernackim. Imponujące pakiety mają też akcjonariusze LPP, Cyfrowego Polsatu, CCC, XTB i CD Projektu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Na palcach jednej ręki można policzyć tych, którzy zapowiadali tak dobre zachowanie polskiego rynku akcji w tym roku. Tymczasem II kwartał ledwie się rozpoczął, a stopy zwrotu głównych indeksów coraz bardziej zbliżają się do 30 proc.
Średnie spółki przyciągają uwagę nie tyko krajowych inwestorów. W tym segmencie hossa w 2025 roku rozkręciła się na dobre za sprawą napływów kapitału z zagranicy na krajowy parkiet oraz wzrostu aktywności lokalnych graczy.
Kiedyś USA sprzedawały światu globalizację jak coca-colę: masowo i z przekonaniem. Dziś wolny handel przestaje istnieć, a Biały Dom stawia na cła w nadziei na powrót American Dream. Jak do tego doszło i co nam to mówi o przyszłości świata?
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Inwestorzy zastanawiają się, czy prezydent Stanów Zjednoczonych rzeczywiście wyrzuci prezesa banku centralnego, czy tylko straszy rynki, by wywołać określone skutki. Jak na razie zyskuje na tym większość walut świata, bitcoin oraz bijące rekordy cenowe złoto.
Rynkowy guru prowadzący popularny program „Mad Money” w telewizji CNBC stał się bohaterem licznych memów wyśmiewających jego zdolności prognostyczne. Zdarzało mu się bowiem spektakularnie mylić tuż przed wstrząsami rynkowymi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas