Techniczny portfel pod kreską

Spółki z listopadowego zestawienia przyniosły łączną stratę 5,3 proc. Eksperci od analizy technicznej nie załamują rąk i wskazują firmy, które pozytywnie zaskoczą inwestorów w grudniu.

Publikacja: 30.11.2013 15:15

Techniczny portfel pod kreską

Foto: Bloomberg

Inwestorze! Wejdź na www.e-kiosk.pl/eparkiet, zarejestruj się i czytaj darmowe e-wydania "Parkietu". Promocja trwa od 26 listopada do 2 grudnia 2013r.



 

Sześć miesięcy z rzędu zakończonych dodatnim wynikiem – tak wyglądał dorobek technicznego portfela „Parkietu" do listopada. Ale jak to  bywa, po serii udanych osiągnięć musi przyjść potknięcie. I przyszło. W mijającym miesiącu nasz portfel odnotował stratę 5,3 proc. i przegrał z szerokim rynkiem, który wzrósł o 0,6 proc. (licząc od 30 października do 28 listopada). Jest to najgorszy wynik portfela w tym roku. Miejmy nadzieję, że kubeł zimnej wody podziała mobilizująco na typujących ekspertów i, budując grudniowe zestawienie, zdołają zrehabilitować się z nawiązką.

Przyczyny porażki

Duża miesięczna strata, zwłaszcza w okresie silnej hossy, boli podwójnie. Wiele wskazuje na to, że eksperci, którzy typowali spółki na listopad, podjęli po prostu zbyt duże ryzyko.

Z dziesięciu wskazanych firm aż cztery wchodzą w skład sWIG80, a trzy uwzględniane są tylko w indeksie WIG. Segment małych spółek przeżywa obecnie okres korekty, co można zobaczyć na wykresie indeksu maluchów. Kurs wskaźnika dwukrotnie atakował w listopadzie opór 15 000 pkt, ale żadna próba nie zakończyła się powodzeniem.

Mało tego – wśród wybranych spółek znalazły się takie, których kursy akcji nie obrały jeszcze zdecydowanego kierunku trendu, jak groszowy ERG, lub pozostają w długoterminowym układzie bessy, jak Bumech. Eksperci liczyli więc na złapanie punktów zwrotnych lub podłączenie się pod zwyżki we wczesnej fazie trendu, a więc zastosowali strategie przeznaczone dla inwestorów o większej skłonności do ryzyka.

Ale w listopadzie nie tylko maluchy zawodziły. KGHM, który dostał aż dwa głosy, również nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Kurs akcji miedziowego giganta wciąż porusza się w trendzie horyzontalnym i zamiast w końcu ruszyć na północ, spadł pod koniec miesiąca w rejon 115 zł i zrealizowane zostały teoretyczne zlecenia stop loss. Pokładanych nadziei na falę wzrostową nie spełniło też PGNiG. Zamiast wybicia i nowych szczytów kurs akcji ustanowił nowe krótkoterminowe dołki, kończąc miesiąc 2,3 proc. pod kreską.

Efekt końcowy jest taki, że spośród dziesięciu wskazanych spółek tylko jedna przyniosła zysk. Mowa o ZM Duda wskazanych przez Piotra Neidka z DI BRE Banku. Inwestując zgodnie z zaleceniami eksperta można było zarobić na mięsnej spółce prawie 6 proc. (szczegółowa analiza na wykresie obok). Pozostała dziewiątka przyniosła średnią stratę  6,5 proc.

Przy takiej niskiej trafności i relacji zysku do ryzyka niemożliwe było pokonanie szerokiego rynku, który wciąż znajduje się w układzie hossy.

Czas na udany finisz

Przed nami grudzień i ostatnie typowanie w tym roku. Statystyki historyczne pokazują, że końcówka roku wypada lepiej na tle pozostałych miesięcy, co wiąże się z tzw. efektem św. Mikołaja. Eksperci, którzy wskazują swoje spółki, liczą na to, że uda im się podłączyć do tego rajdu. Podobnie jak przed miesiącem, teraz również mamy dziesięciu typujących, więc każda wskazana firma otrzyma wagę 10 proc. Datą bazową dla nowego zestawienia jest 28 listopada – ceny zamknięcia z tej sesji stanowią punkt odniesienia przy obliczaniu stóp zwrotu (wyjątkiem jest precyzyjne wskazanie ceny kupna przez typującego, która jest inna niż cena zamknięcia sesji bazowej).

Które spółki zdaniem analityków będą zyskiwać w grudniu? Ponownie wyraźnie przeważają firmy o niskiej kapitalizacji. W nowym zestawieniu mamy aż pięć firm, które wchodzą tylko w skład indeksu WIG, dwóch reprezentantów sWIG80 oraz jednego mWIG40. Dwie spółki otrzymały po dwa głosy – Forte oraz Arctic Paper. W portfelu na grudzień nie znalazł się żaden blue chip, co pokazuje, że eksperci stracili wiarę w to, że WIG20 zmniejszy w grudniu dystans, który dzieli go od innych segmentów GPW.

Czyżby analitycy znów podejmowali nadmierne ryzyko, stawiając na mniejsze spółki? Niekoniecznie. Większość wskazanych emitentów może pochwalić się trendem wzrostowym, który trwa przynajmniej rok. Kursy ich akcji znajdują się teraz przy nowych szczytach lub są w fazie korekty, a więc stanowią potencjalne okazje do zastosowania strategii podążania za trendem. Takie podejście jest bezpieczniejsze niż łapanie dołków, a w obliczu trwającej hossy może przynieść dobre wyniki. Należy jednak zaznaczyć, że strategia typu „trend is your friend" zakłada zazwyczaj, że akcje trzymane są w portfelu dłużej niż jeden miesiąc, a wówczas stop loss powinny być bardziej odległe niż te stosowane w krótkim terminie.

Inwestorzy, którzy preferują bardziej ryzykowne podejście do inwestowania, mogą przyjrzeć się BSC Drukarni Opakowań i Arctic Paper. Pierwsza spółka charakteryzuje się niską płynnością, a jej kurs akcji zakończył ostatnio korektę po silnej fali zwyżek. Istnieje więc szansa, że cena będzie kontynuować trend wzrostowy. Z uwagi na niski wolumen obrotów mogą jednak przytrafiać się silne wahania ceny akcji, co należy brać pod uwagę przy ewentualnym kupnie.

Arctic Paper z kolei należy do grona tych firm, które próbują podnieść się po bessie. Pierwsza próba wzrostowa zakończyła się na poziomie 3,2 zł, który stanowi opór dla aktualnych notowań. Inwestowanie w tym przypadku to łapanie długoterminowego dołka. Jeśli się uda, strategia może przynieść sowite zyski w dłuższym czasie.

Wyróżnienie miesiąca | Tylko akcje Dudy przyniosły w listopadzie zysk

Przedstawiciel branży mięsnej został wytypowany do listopadowego portfela przez Piotra Neidka z DI BRE Banku. Ekspert sugerował miesiąc temu, że kurs akcji rozpoczyna nową falę zwyżek, która może doprowadzić go do 1,99 zł. Na tym poziomie ustawiony był teoretyczny take profit. Optymistyczna prognoza nie sprawdziła się – cena w najlepszym momencie wyniosła 0,98 zł. Akcje spółki należało więc sprzedać na zamknięciu sesji z 28 listopada (takie są założenia portfela, jeśli nie zostanie zrealizowany stop loss ani take profit) po kursie 0,9 zł. Zysk z tej transakcji wyniósł prawie 6 proc. i był to najlepszy wynik w listopadowym portfelu. Patrząc jednak na wykres Dudy, widać, że optymistyczny scenariusz Piotra Neidka wciąż ma szansę na realizację. Kurs wykonał korektę po podejściu do pułapu 1 zł, ale skierowane na północ średnie z 15, 50 i 200 sesji sugerują, że byki wciąż mają przewagę na tym rynku.

Techniczny portfel bez szans

Pierwsza połowa listopada przyniosła korektę notowań na szerokim rynku, więc zarówno stopy zwrotu z WIG, jak i portfela przyjęły ujemne wartości. O ile jednak indeks w ciągu dwóch ostatnich tygodni odrobił straty z nawiązką, o tyle techniczne spółki straty powiększyły. Dużym ciężarem dla listopadowego zestawienia był groszowy ERG, którego kurs akcji spadł w ciągu miesiąca o prawie 22 proc. Ten przykład pokazuje, jak ryzykowna jest zabawa z firmami, których papiery wyceniane są znacznie poniżej 1 zł. Sporym ciężarem dla portfela były też akcje PHN. Ich wycena obniżyła się o 10,3 proc. Spośród dziesięciu spółek, które znalazły się w listopadowym zestawieniu, tylko jedna wyszła na plus. Przy tak niskiej trafności trudno liczyć na dobry wynik.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?