Kontynuujemy rozpoczęty na początku marca eksperyment połączenia analizy technicznej z fundamentalną. Po raz kolejny na podstawie wykresu wybraliśmy czterech kandydatów i sprawdziliśmy stan ich fundamentów.
Mniejsze ryzyko transakcji
Owocem konfrontacji dwóch podejść analitycznych ma być wybór spółek, których posiadanie ma uzasadnienie zarówno oparte o argumenty związane z ich działalnością, jak i o argumenty związane z analizą zmian popytu i podaży w trakcie ich notowań. Dzięki temu połączeniu staramy się zmniejszyć ryzyko zamknięcia transakcji ze stratą, choć trzeba mieć świadomość, że w pełni wyeliminować go nie sposób.
Tym razem mniejsza zbieżność typów
Poprzednim razem wybory poczynione przez Kamila Jarosa okazały się zbieżne z opiniami analityków fundamentalnych. Eksperci podkreślali jednak, że wzrostowy potencjał technicznych typów: Barlinka, Erbudu, ING Banku oraz Kernela ma raczej charakter długoterminowy. W krótszym horyzoncie czasowym wszyscy kandydaci są narażeni na ryzyka związane ze zdarzeniami jednorazowymi, dlatego warto pamiętać o ustawieniu odpowiednich zleceń obronnych.
Tym razem nie wszystkie techniczne typy eksperta „Parkietu" znajdują potwierdzenie w sytuacji fundamentalnej.
ABM Solid – najtrudniejszy rok w historii
Przedstawiciel branży budowlanej – ABM Solid – ma za sobą najtrudniejszy rok w historii. Spółka odnotowała w 2011 r. 47,4 mln zł skonsolidowanej straty netto przypadającej akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 6,3 mln zł zysku rok wcześniej. Podstawową przyczyną złych wyników są wysokie straty na kilku kontraktach pozyskanych w latach 2009/2010. Efekt? Pogarszająca się płynność finansowa,?na którą dodatkowo negatywnie wpływa konieczność obsługi wysokiego zadłużenia powstałego w wyniku przejęć nowych spółek. Firma realizuje plan restrukturyzacji, ale jak na razie nie udało się pozyskać nowego finansowania pomostowego, które polepszyłoby sytuację.