Nad chęcią renegocjacji warunków pomocy Unii Europejskiej i MFW dla Grecji, podkreślaną w kampanii wyborczej przez tworzące nową koalicję partie, zaczyna przeważać chęć oddalenia widma bankructwa i opuszczenia strefy euro.
Wraz z umiarkowanie dobrymi danymi dotyczącymi PMI w strefie euro informacje te wsparły notowania obligacji Włoch oraz przede wszystkim Hiszpanii, której dziesięcioletnie papiery dłużne w czwartek po południu były notowane z rentownością już o ponad 75 punktów bazowych niższą niż rekordowe 7,285 proc. zanotowane w poniedziałek.
Na globalnym wzroście popytu na ryzykowne aktywa nadal zyskują również polskie obligacje, notujące najniższe rentowności od początku 2009 roku.
Trochę słabszą reakcję w tym zakresie wykazał natomiast kurs złotego, który tylko przez niewielką część sesji umacniał się w stosunku do euro, aczkolwiek nadal pozostaje on w trwającym od początku czerwca krótkoterminowym trendzie wzrostowym.