Inwestorzy poznali już dokonania spółek z parkietu w IV kwartale 2012 r., ale lektura sprawozdań finansowych nie należała do przyjemności. Osiągnięte rezultaty bardziej zachęcały do pozbywania się akcji – w przewadze były spółki, które zanotowały pogorszenie wyników. Tylko nielicznym udało się poprawić osiągnięcia.
Liderzy mają się dobrze
Inwestorów nie zawiedli rynkowi liderzy poszczególnych branż, czego najlepszym przykładem jest spółka odzieżowa LPP. Już w poprzednich kwartałach zdążyła ona przyzwyczaić inwestorów do systematycznej poprawy wyników. W IV kwartale przychody wzrosły (r./r.) o 22 proc., do 962 mln zł. Zysk operacyjny i netto wzrosły odpowiednio o 11 proc. do 186,4 mln zł i o 15 proc. do 148,6 mln zł. Również cały ubiegły rok udało się zamknąć spółce dwucyfrowym wzrostem – zysk netto LPP wzrósł o 32 proc., do rekordowych 355 mln zł. – Wzrost jest imponujący, jeśli weźmiemy pod uwagę wielkość spółki – im wyższa baza, tym trudniej o dwucyfrowy wzrost, a tym bardziej w otoczeniu spowalniającej gospodarki i słabnącego konsumenta – przyznaje Maria Mickiewicz, analityk Espirito Santo. W jej ocenie LPP jest w stanie w imponującym tempie powiększać przychody i zyski za sprawą rosnącej sieci sklepów w Polsce i za granicą, a także dobrej kontroli po stronie kosztów.
Powody do zadowolenia mogą mieć właściciele akcji Wawelu. Ostatni kwartał to najlepszy okres dla branży w całym roku. W IV kwartale przychody producenta słodyczy wzrosły o 8,6 proc. do 163,7 mln PLN, co umożliwiło wypracowanie 25,8 mln zł zysku operacyjnego (wzrost o 9,4 proc.) oraz 22,1 mln zł zysku netto (wzrost o 11 proc.). Pozwoliło to zamknąć 2012 rok 66,7 mln zł na plusie (wzrost o 17 proc. wobec 2011 r.). – Dzięki silnej marce i nowoczesnemu zakładowi produkcyjnemu spółka wciąż zwiększa udział w rynku słodyczy. Wawel działa przy tym w branży relatywnie odpornej na efekty spowolnienia gospodarczego – mówi Marcin Materna, analityk Millennium DM.
Wynikami zabłysnął też Kruk. Spółka jest liderem na rynku wierzytelności w Polsce oraz z powodzeniem prowadzi ekspansję w regionie. Znacząca poprawa rezultatów w IV kwartale (wzrost zysku netto o 92 proc. i zysku operacyjnego o 69 proc.) sprawiła, że w całym 2012 roku Kruk mógł się pochwalić najlepszymi wynikami w historii. Zysk netto wzrósł w 2012 r. o 22 proc. do 81 mln zł. Wynik operacyjny poprawił się o 42 proc. do 136,7 mln zł. Przychody były wyższe o 25 proc. i wyniosły 343 mln zł. Ale powody do zadowolenia ma cała branża windykacyjna. Poprawą wyników mogą się pochwalić pozostałe spółki skupujące wierzytelności notowane na GPW – Kredyt Inkaso, Presco i Magellan. – Słabsza koniunktura to więcej portfeli na sprzedaż i tym samym niższe ceny, dodatkowo na branżę korzystnie wpływa spadek rynkowych stóp procentowych, zmniejszający koszty finansowania – wyjaśnia Marcin Materna.
Koszty pod kontrolą
Słowa uznania należą się spółkom zajmującym się dystrybucją leków. W 2012 r., pomimo kurczącego się rynku farmaceutycznego (spadek o ok. 6 proc.), wszystkie wypracowały lepsze wyniki niż przed rokiem. – Pozytywne efekty procesów restrukturyzacji przekładają się na poprawę wyników dystrybutorów leków. Oszczędności po stronie kosztów widać w poprawiających się marżach – wyjaśnia Tomasz Sokołowski, analityk DM BZ WBK. Spółki tną koszty, gdzie to tylko możliwe. Dlatego, mimo trudnej sytuacji na rynku, dystrybutorzy leków zwiększyli zyski. Największe wrażenie na inwestorach wywarła poprawa rezultatów Farmacolu. W IV kwartale, pomimo spadku przychodów o 7 proc. do 1,25 mld zł, spółka zwiększyła zysk operacyjny aż o 211 proc., do 51,1 mln zł. Zysk netto wzrósł o 250 proc., do 53,1 mln zł. W całym 2012 roku przychody spadły z 5,1 mld zł do 4,8 mld zł, ale poprawiła się rentowność, co znalazło odzwierciedlenie w zyskach. Wynik operacyjny wzrósł z 66,3 mln zł do 110,7 mln zł, a zysk netto z 59,8 mln zł do 114,7 mln zł. Farmacol przeprowadził reorganizację działu logistycznego, która zdaniem analityków może znaleźć odzwierciedlenie w dalszej optymalizacji kosztów w kolejnym roku. Coraz lepsze wyniki notują też konkurenci –Pelion i Neuca. Obie spółki, podobnie jak Farmacol, mogą się pochwalić rosnącymi marżami brutto, czego efektem jest poprawa wyniku operacyjnego w IV kwartale odpowiednio o 89 i 6,7 proc.