Zmiany w OFE mogą rozkręcić karuzelę fuzji i przejęć na giełdzie

Dla funduszy emerytalnych coraz ważniejsza staje się płynność portfela i możliwość wyjścia z inwestycji. A czas ku temu jest dobry, bo gros spółek z mWIG40 i sWIG80 jest po sporych zwyżkach. Które pójdą pod młotek?

Aktualizacja: 11.02.2017 12:21 Publikacja: 17.09.2013 14:00

Zmiany w OFE mogą rozkręcić karuzelę fuzji i przejęć na giełdzie

Foto: Fotorzepa/Krzysztof Skłodowski

Zapowiedziane przez rząd zmiany w OFE będą mieć wpływ nie tylko na wyceny spółek giełdowych. Mogą również sprawić, że wzrośnie ruch na rynku fuzji i przejęć. OFE posiadają bowiem znaczące pakiety w wielu giełdowych spółkach. Jak zauważa DI BRE, do tej pory fundusze nie były zmuszone do zbytniego przejmowania się płynnością zarządzanych portfeli. Jednak z chwilą, gdy udział akcji w ich portfelach wzrośnie, z pewnością będą bardziej skrupulatnie się przyglądały ofertom od np. inwestorów branżowych.

– Posiadanie dużych pozycji w poszczególnych spółkach wydaje się w kontekście przyszłorocznych decyzji potencjalnie niebezpieczne, stąd zapewne pojawią się ruchy wyprzedzające – mówi Łukasz Rosiński, dyrektor zarządzający DM Infinity8. Jego zdaniem w niektórych przypadkach ze strony OFE można oczekiwać zachowania podobnego do funduszy private equity, czyli  podejścia typu: „mój okres inwestycyjny dobiega końca – czas znaleźć kupca".

Owoce restrukturyzacji

Wśród spółek, które mogą zmienić właściciela, wymienia się m.in. Polski Koncern Mięsny Duda. – W I półroczu zarząd sygnalizował już, że prowadzone są rozmowy w sprawie sprzedaży spółki inwestorowi branżowemu. Na pewno jednak na taką transakcję musiałyby się zgodzić banki, których udział w głosach to prawie 30 proc. – zaznacza Adam Kaptur, analityk Millennium DM.

Łakomym kąskiem może być też Ciech. – MSP deklarowało wcześniej, że planuje pełną prywatyzację Ciechu, a preferowaną formułą będzie publiczne wezwanie. Spółka jest obecnie w coraz lepszej kondycji, a zarządowi udało się uporać z większością problemów, które na pewno do tej pory zniechęcały potencjalnych inwestorów do jej przejęcia – mówi Kamil Kliszcz, wicedyrektor działu analiz DI BRE Banku. Dodaje, że koncentracja na segmencie sodowym i restrukturyzacja kosztowa to czynniki, które zwiększają atrakcyjność inwestycyjną Ciechu.

Rynek się konsoliduje

Wśród spółek, które mogą zmienić właściciela, DI BRE wymienia Kruka. Spółkę wyróżnia ekspozycja na rynek windykacyjny w Europie Środkowo-Wschodniej oraz duży udział OFE w akcjonariacie. Czy pod młotek pójdzie też Netia, wobec nabierającej tempa konsolidacji na europejskim rynku telekomów?

– Rzeczywiście, należy ona do spółek, które pozostają na celowniku inwestorów strategicznych. Dotychczas prawdopodobnie główną przeszkodą do zawarcia transakcji były rozbieżne oczekiwania inwestorów co do ceny – mówi Dominik Niszcz, analityk Raiffeisena. Dodaje, że z jednej strony pojawiały się informacje, iż najwięksi akcjonariusze Netii (amerykański fundusz Third Avenue Management) chętnie pozbyliby się pakietu, ale np. Deutsche Telekom podobno rozważał inwestycje w aktywa telefonii stacjonarnej. – Uważam, że również sieci kablowe oraz fundusze private equity byłyby zainteresowane akwizycją Netii. Gdy są chętni zarówno wśród kupców, jak i sprzedających dojście transakcji do skutku jest tylko kwestią czasu – mówi analityk. Zwraca też uwagę na inną firmę, która może zmienić właściciela. Chodzi o Kęty.

– Są jedną z niewielu dużych spółek bez akcjonariusza strategicznego. W tym jednak przypadku niekoniecznie widać na horyzoncie kupującego, a dla funduszy emerytalnych jako inwestorów długoterminowych Kęty są idealną inwestycją – mówi Niszcz. Zwraca uwagę, że spółka wypłaca regularnie dywidendę, zdobywa udziały w rynku europejskim, inwestuje w nowoczesne rozwiązania technologiczne i utrzymuje wysokie standardy corporate governance.

Problematyczne wyceny

Większość blue chips nie dała w tym roku inwestorom zarobić. WIG20 spadł o 7 proc. Znacznie lepiej radzą sobie mniejsze spółki. – W przypadku niektórych, zwłaszcza tych z segmentu mWIG40 i sWIG80, wyceny są już na tyle atrakcyjne dla sprzedającego, że może to stanowić dodatkową motywację do zasiadania przy stole negocjacyjnym z inwestorami branżowymi – uważa Rosiński. Równocześnie jednak, stosunkowo wysokie wyceny to przeszkoda z punktu widzenia potencjalnych kupujących. W tym kontekście można rozpatrywać przypadek Forte, którego kurs w ostatnich miesiącach zaskakująco mocno urósł.

– Rynek meblowy po stronie dostawców-producentów jest bardzo rozdrobniony i na ten moment ciężko o podmiot zdolny do przejęcia Forte, szczególnie że wycena rynkowa firmy z Ostrowi Mazowieckiej jest dość wysoka. To raczej Forte powinno występować w roli konsolidatora rynku – mówi Krystian Brymora, analityk DM BDM. Dodaje jednak, że rynek od strony sprzedawców to oligopol, gdzie sieci sprzedaży promują własne marki, a duża liczba producentów jest w stanie dostarczyć meble po konkurencyjnych cenach. – Taki model funkcjonuje od lat w Europie, dlatego trudno sobie wyobrazić, że Forte mogłoby się stać częścią np. swojego odbiorcy – mówi.

Alior na sprzedaż

DI BRE wskazuje, że właściciela może zmienić m.in. Bank Millennium ze względu na pogarszającą się sytuację finansową dominującego udziałowca. Z kolei w Alior Banku główny akcjonariusz chce wyjść z inwestycji, by spłacić własne zobowiązania.

– Już od początku tego roku poszukuje on kupca na 34 proc. udziałów w Alior Banku. Nie jest to tajemnica, ale powszechnie znany fakt. Wydaje się jednak, że ze względu na wysokie wyceny polskich banków oraz zwiększające się regulacje w europejskim sektorze bankowym, trudno będzie mu znaleźć inwestora strategicznego – uważa Paweł Kozub, analityk UniCredit. Wskazuje, że udziały Carlo Tassara mogą trafić do konsorcjum funduszy inwestycyjnych lub zostaną sprzedane na giełdzie. Wcześniej spekulowano o inwestorze rosyjskim.

Z kolei Dariusz Górski z DM BZ WBK przypomina, że zgodnie z ustaleniami z Komisją Nadzoru Finansowego proces powinien się zakończyć do końca 2013 r. – Obecna wycena Alior Banku na poziomie 2,4 x wartość księgowa jest dosyć wysoka, wiec prawdopodobieństwo, że znajdzie się inwestor strategiczny gotowy do zapłacenia takiej ceny i dodatkowo będący do zaakceptowania przez KNF spada – ocenia analityk.

[email protected]

Spółki, które mogą w niedalekiej przyszłości zmienić właściciela

Amica

Akcje tej spółki już od kilku kwartałów są w mocnym trendzie wzrostowym. W ciągu ostatnich 12 miesięcy zdrożały o 112 proc., a w samym 2013 r. o 80 proc. Oprócz spodziewanej poprawy wyników kursowi mogą sprzyjać też przejęcia – uważają eksperci.

Alior Bank

Papiery spółki zadebiutowały na GPW w grudniu 2012 r. z ceną ponad 60 zł. Kurs systematycznie pnie się w górę. Czy ma potencjał wzrostowy? Zdania są podzielone. Wyceny akcji analityków z sierpniowych rekomendacji zawierają się w przedziale 71–113 zł.

Ciech

Akcje chemicznej spółki od początku roku zdrożały o ponad 10 proc. Teraz ich kurs oscyluje wokół 24,5 zł. Wycenie pomaga prowadzona restrukturyzacja, której pozytywne efekty już są widoczne w rezultatach grupy.

Forte

W 2013 r. papiery meblowej spółki radzą sobie zdecydowanie lepiej niż rynek. Zdrożały już o 173 proc. Wczoraj pękł poziom 35 zł. Dynamiczne zwyżki z ostatnich miesięcy sprawiły, że kurs przekroczył ceny docelowe z tegorocznych rekomendacji.

Mercor

Kapitalizacja spółki wynosi prawie 300 mln zł. Kurs akcji przekracza 19 zł. To o 29 proc. więcej niż na początku roku. Kilkanaście dni temu spółka poinformowała, że zmierza sprzedać część biznesu. Pytanie, co będzie z resztą.

Bank Millennium

W ostatnich miesiącach obserwowaliśmy wyraźne zwyżki kursu. Od początku roku akcje zdrożały o 55 proc. Teraz kosztują ok. 6,87 zł. Średnia cena docelowa dla Millennium z wydawanych od początku sierpnia rekomendacji to 6,15 zł.

Netia

Zdaniem ekspertów spółka już od dłuższego czasu jest na celowniku inwestorów strategicznych. Kluczowa jest jednak kwestia wyceny. Obecnie akcje Netii kosztują ok. 4,8 zł, co daje 15-proc. potencjał wzrostowy względem ostatnich raportów brokerów.

PKM Duda

Jeszcze kilka lat temu mięsna grupa stała na skraju bankructwa. Przeprowadziła jednak gruntowną restrukturyzację i wyszła na prostą. Zarząd nie ukrywa, że spółką interesują się inwestorzy branżowi. Transakcja jest tylko kwestią czasu.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?