Skutecznie, gdyż jak pokazują wyniki ankiety SII, relacja liczby optymistów do pesymistów jest bardzo wysoka. Taka przewaga byków rodzi podejrzenia, że rynek akcji może być przegrzany. Jest to ważny czynnik, jeśli weźmiemy pod uwagę, że podczas ostatniego tygodnia WIG20 próbował sforsować poziom oporu na szczycie z marca. To się nie udało. Indeks po tej nieudanej próbie nieco oddalił się od swojego bieżącego szczytu, ale nie na tyle, by uniemożliwić przeprowadzenie kolejnej próby. Taka może mieć miejsce w tym tygodniu. Jej wynik będzie dla nas bardzo pouczający, gdyż może potwierdzić (lub nie), że rynek zaszedł zbyt wysoko w zbyt krótkim czasie i potrzebuje ostudzenia, które mogłoby przyjąć kształt większego osłabienia.
Pod względem publikowanych danych makro ten tydzień będzie wyjątkowy. Oprócz publikacji zwyczajnych, czyli zaplanowanych już wcześniej, pojawią się także publikacje nadzwyczajne, czyli takie, które nie pojawiły się wcześniej z powodu zawieszenia pracy amerykańskiej administracji. Wśród spóźnialskich najciekawiej zapowiada się jutrzejszy raport o stanie rynku pracy w USA, który zazwyczaj poznajemy w pierwszy piątek miesiąca. Ale, zacznijmy od początku.
Dziś pojawi się informacja o obrotach na wtórnym rynku nieruchomości w USA.
Jutro przed południem poznamy dynamikę polskiej sprzedaży detalicznej oraz wysokość stopy bezrobocia.
W środę nasza uwaga skupi się na protokole z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, a także na danych o cenach amerykańskiego importu i eksportu. Opublikowana zostanie dynamika cen w ujęciu FHFA.