Wyczekiwanego przyspieszenia nie będzie

Maciej Reluga, z głównym ekonomistą Banku Zachodniego WBK rozmawia Grzegorz Siemionczyk

Publikacja: 09.08.2016 14:38

Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK

Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK

Foto: Archiwum

Na lipcowym posiedzeniu RPP prezes NBP Adam Glapiński zdystansował się od prognoz Instytutu Ekonomicznego NBP, wedle których w tym roku polski PKB powiększy się o 3,2 proc., a w przyszłym o 3,5 proc. Uznał, że są zbyt pesymistyczne, a tempo wzrostu będzie bliższe 4 proc. Tymczasem prognozy IE NBP na tle waszych – zakładających wzrost PKB o 3,1 proc. w tym roku i 2,9 proc. w przyszłym – są niepoprawnie optymistyczne...

Już przed niedawną rewizją prognoz byliśmy ostrożniejsi niż większość ekonomistów. Ale nie powiedziałbym, że jesteśmy pesymistami. Nie mówimy przecież o spowolnieniu, tylko raczej o stabilizacji wzrostu na poziomie z I kwartału br. (3,0 proc. rok do roku – red.) zamiast przyspieszenia. Potwierdza to zresztą ostatni odczyt PMI, który spadł prawie do poziomu 50 pkt. Ale też takie tempo wzrostu nie jest żadną tragedią, odpowiada mniej więcej potencjałowi naszej gospodarki.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Analizy rynkowe
Efekt rosyjskich dronów: co zrobią konsumenci według ekonomistów
Analizy rynkowe
Czy obniżki stóp dadzą hossie nowe paliwo?
Analizy rynkowe
Eurocash uklepał dołek na 7,9 zł. Wyczekiwanie na wybicie
Analizy rynkowe
Hossa w godzinie próby
Analizy rynkowe
Młodzi Polacy odkładają pieniądze i oszczędzają na wydatkach
Analizy rynkowe
Czy to ostatnie chwile wysokiego oprocentowania bankowych produktów?
Reklama
Reklama