Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Siedziba parkietu w Shenzen. Chińska giełda znów daje się porwać „byczym” nastrojom inwestorów.
Chiny bez wątpienia przyciągają w tym roku uwagę inwestorów. Ale głównie w negatywnym sensie. Cały świat przygląda się z niepokojem wojnie handlowej, którą wytoczyły im USA, a także spowolnieniu, które dotknęło chińską gospodarkę. Inwestorzy z niepokojem obserwują również sytuację w Hongkongu i zastanawiają się, czy Pekin zdecyduje się tam na siłowe rozwiązanie. Na to nakładają się problemy niektórych chińskich spółek (najbardziej znaną z nich jest koncern Huawei) z amerykańskimi regulatorami. Można powiedzieć, że chiński rynek znalazł się pod ostrzałem.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatnie dni na rynkach to raczej dryfowanie indeksów akcji niż przejaw jasnego trendu. W dłuższym terminie oczywiście mamy niemal wszędzie ruchy wzrostowe. Pytanie, czy obecne zagrożenia i dość wymagające wyceny w USA nie wykoleją rynków na jakiś czas.
Do końca lat 20 w Polsce pojawią się wielkoskalowe magazyny energii w liczbie, która będzie miała już odzwierciedlenie i wpływ na system energetycznych. Dzięki pomocy publicznej dla tej technologii w postaci wygranych aukcji rynku mocy pojawi się co najmniej 4,5 GW mocy.
Globalny rynek kosmiczny mocno rośnie. Przykłady Creotechu, Scanwaya, Vigo czy SatRev pokazują, że firmy znad Wisły z powodzeniem mogą realizować duże i trudne projekty. Mimo iż otoczenie rynkowe dla tej branży w Polsce nadal pozostawia wiele do życzenia.
90-dniowy rozejm w wojnach celnych miał przynieść 90 umów gospodarczych z innymi krajami. Jak na razie zostały podpisane dopiero trzy, a przedstawieciele administracji Trumpa liczą na zawarcie kilkunastu. Proces negocjowania ceł okazał się trudniejszy niż myślano.
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.