Poniedziałkowa wyprzedaż na giełdzie nastąpiła we wrześniu najgorszym od 18 lat. Akcje w poniedziałek najwyraźniej rozwiały zwyżkowy trend, który teraz grozi pchnięciem amerykańskich indeksów akcji do spadkowej tendencji, która może przygotować grunt pod najgorszą od lat wrześniową wyprzedaż dla głównych wskaźników akcji - uważa marketwatch.com.
Indeks S&P 500 spadł o 2,5 proc. do 3326, w ostatniej kontroli, stawiając go na krawędzi do 3222,76, co stanowi 10-proc. spadek w porównaniu z ostatnim rekordem z 2 września. Taki spadek w stosunku do ostatniego szczytu byłby zgodny z powszechnie przyjętą definicją korekty, ale także przygotowuje grunt pod słaby wrzesień dla indeksu. Ze spadkiem o około 7,5 proc. indeks jest na dobrej drodze do największego spadku we wrześniu od 2002 r., kiedy to spadł o 11 proc. w ciągu miesiąca w wyniku rosnących obaw o zawyżanie akcji internetowych. Indeks Dow Jones Industrial Average spadł o około 3 proc. w trakcie sesji, od początku miesiąca o 5,6 proc., co oznaczałoby największy spadek we wrześniu od 2011 r., jeśli ta tendencja utrzyma się przez cały miesiąc.
Poniedziałkowy spadek był pierwszym od lutego, w którym S&P 500 odnotował cztery dzienne straty. Tymczasem Dow miał najgorszy dzień od 8 września, kiedy spadł o 2,3 proc. Poniedziałkowy spadek cen akcji pojawia się w związku z obawami o wysokie wyceny spółek o wysokiej wartości, które doprowadziły rynek w górę od marca, ale jest również napędzany szeregiem zagrożeń, w tym opóźnieniami w dodatkowych pakietach stymulacyjnych, coraz gorętszym sezonem wyborczym w USA, ciągłymi napięciami z Chinami.