Rewolucja w zarządzie operatora sieci Play

Trzech wieloletnich top menedżerów odejdzie z zarządu P4. Dwóch już ma następców. Nowy prezes postawił na awanse wewnętrzne.

Publikacja: 20.10.2018 05:00

Jean-Marc Harion, prezes P4, będzie miał nowych współpracowników w zarządzie.

Jean-Marc Harion, prezes P4, będzie miał nowych współpracowników w zarządzie.

Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie

 

W czwartek pisaliśmy, że zdaniem analityków nowy prezes Play Communications Jean Marc Harion może postawić na oszczędności w firmie. Już widać że wziął do rąk nożyce. W piątek telekom poinformował o odejściu trzech wieloletnich top menedżerów. Telekom nie szuka na ich miejsce nazwisk z historią, których na konsolidującym się rynku nie brakuje. Postawił na awanse wewnętrzne.

Odchodzą po latach

Z końcem października br. z zarządu P4, operatora sieci Play, głównej spółki Play Communications, odejdą odpowiedzialny za marketing Bartosz Dobrzyński oraz Hans Cronberg, członek zarządu ds. techniki. Z końcem stycznia zaś zarząd opuści Jacek Niewęgłowski, dyrektor ds. strategii komórkowej sieci.

Wszyscy opuszczają zarząd przed upływem kadencji, co może zwiastować sowite odprawy. O tej niewątpliwej, chociażby ze względu na staż menedżerów, rewolucji poinformowała rada nadzorcza Play. Dobrzyński (w P4 od 9 lat) i Cronberg (związany z firmą od 2005 roku) będą pracować dla P4 do końca roku. Jacek Niewęgłowski (także na stanowisku od 2005 roku) jeszcze po styczniu 2019 roku ma pozostać do dyspozycji firmy w charakterze doradcy.

Milionerzy z P4

O zmianach w zarządzie mówiło się od debiutu Playa na GPW, gdy to kluczowi członkowie zarządu otrzymali sowite wynagrodzenie i stali się prawdziwymi milionerami. Z tytułu programów motywacyjnych: w sumie 226 mln zł. Część tej kwoty przeznaczyli na akcje Playa, płacąc 36 zł za sztukę (razem za około 114 mln zł).

Konrad Księżopolski, szef analityków w Haitong Banku, mówi jednak o zaskoczeniu.

– Jest to negatywna wiadomość, gdyż odchodzą kolejne osoby, które budowały ten biznes przez lata i z dużym sukcesem. Z drugiej strony Play to już nie „challenger" i potrzebna jest mu inna strategia, bardziej dostosowana do obrony udziału w rynku (a nie silnej walki o niego) oraz utrzymania wysokiego poziomu generowanej gotówki, która pozwoli na wypłatę dywidendy, spłatę zadłużenia oraz nieuniknione wydatki inwestycyjne – mówi Księżopolski.

Spółka podała nazwiska następców ustępujących menedżerów, z jednym wyjątkiem – nie wskazano nowego członka zarządu ds. strategii.

Dobrzyńskiego zastąpi od 1 listopada Michał Sobolewski, który pracuje dla Playa od 2009 roku i odpowiada za marketing konsumenckiej oferty produktowej. Miejsce Hansa Cronberga zajmie Michał Ziółkowski, związany z Playem od powstania telekomu. Od marca 2017 r. jest odpowiedzialny za rozbudowę sieci. Wspierać go będzie Wojciech Danieluk (w Play od 2008 r.), który będzie odpowiadał za IT i transformację. To nowe stanowisko w zarządzie.

Zdaniem Dominika Niszcza, analityka w Raiffeisen Centrobanku, inwestorzy mogą liczyć na zachowanie ciągłości strategii i procesów. – To powinno się im podobać, szczególnie że od czasu IPO postrzeganie spółki zmieniło się z podmiotu wzrostowego na generujący gotówkę, ale stabilny – mówi. Uważa, że promocja wewnątrz spółki powinna podziałać motywująco na pracowników.

Technologie
Drago odcina kupony od flagowej produkcji
Technologie
Woodpecker już na GPW
Technologie
CI Games opowiada o kolejnych premierach
Technologie
CI Games tanieje po wynikach
Technologie
Allegro nadal na fali
Technologie
Woodpecker przygotowany do przeprowadzki