Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bez gotówki
| Bank BNP Paribas kontynuuje unowocześnianie swoich oddziałów i konwersję na placówki bezgotówkowe w ramach strategii wdrażania rozwiązań cyfrowych. W takim formacie funkcjonują obecnie 43 oddziały banku. 1 lipca uruchomionych zostało 57 kolejnych, na przełomie września i października – 43. W rezultacie pod koniec września bank będzie przyjmował swoich klientów w 143 oddziałach bezgotówkowych. Ich liczba stanowić będzie niemal 1/3 całej sieci. W takich placówkach konsultanci mają więcej czasu na obsługę klientów, którzy oczekują porady lub chcą skorzystać z bardziej złożonych produktów banku. – Klienci coraz chętniej korzystają z rozwiązań bezgotówkowych, pandemia dodatkowo wzmocniła ten trend. Dlatego przyspieszamy realizację planu i już w 2020 roku przeprowadzimy konwersję części oddziałów, które pierwotnie miały się przekształcić w ciągu najbliższych dwóch lat – podkreśla Adam Orzechowski, dyrektor Biura Transformacji i Rozwoju Sieci Oddziałów w Banku BNP Paribas.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W 2024 roku urodziło się zaledwie 252 tys. dzieci, co jest najniższą liczbą urodzeń w całym powojennym okresie, a współczynnik dzietności spadł do rekordowo niskiego poziomu 1,099 – niemal o połowę niżej niż w 1990 roku, kiedy wynosił 1,991.
Zapowiada się dalsze łagodzenie polityki pieniężnej. Przewiduje się, że RPP obniży stopy procentowe we wrześniu i nie będzie to ostatnia tegoroczna redukcja. To przyspieszy obniżanie oprocentowania lokat. Tymczasem w sklepach ceny idą w górę.
Dobra wiadomość dla deponentów: juz w lipcu inflacja powinna spaść poniżej 3 proc. Złe wiadomości są dwie: Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe, a to przyspieszy proces obniżania oprocentowania depozytów przez banki.
Choć na co dzień wielu z nas korzysta już niemal wyłącznie z kart płatniczych i aplikacji mobilnych, wakacje rządzą się swoimi prawami. Z najnowszego badania przeprowadzonego przez Opinia24 na zlecenie firmy Tavex wynika, że aż 38 proc. Polaków dostosowuje sposób płatności do kraju, w którym wypoczywa – i to bardzo rozsądna strategia. Dlaczego?
W kwietniu Polacy uznali, że utrzymywanie pieniędzy na lokatach – poza promocyjnymi – jest już na tyle mało opłacalne, że trzeba przejść na depozyty bieżące. Na te ostatnie trafiło w kwietniu aż 17 mld zł, podczas gdy depozyty terminowe zmniejszyły się o 125 mln zł. Wpływ na to mogły mieć święta wielkanocne i zbliżający się długi majowy weekend.
Najlepsze promocyjne oprocentowania polskich kont oszczędnościowych przekraczają 7 proc. Niestety, najczęściej przez trzy miesiące. Amerykańskie konta oszczędnościowe i rachunki na rynku pieniężnym (MMA) dają często 4 proc. i więcej. Przez cały rok.