Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 04.09.2019 05:00 Publikacja: 04.09.2019 05:00
Foto: Adobestock
Wsparcie nowego partnera ma pomóc w pracach związanych z komercjalizacją leku 1-MNA. Plexus Ventures ma się również przyczynić do poszukiwania licencjobiorców oraz finalizowania kontraktów związanych z wprowadzanymi przez Pharmenę na rynek suplementami diety. Aktualnie w obrocie znajduje się siedem z zapowiedzianych do końca roku ośmiu suplementów. W przeszłości z usług Plexusa korzystały m.in. Johnson & Johnson, Celon Pharma oraz Mabion. – Cieszymy się z rozpoczęcia współpracy z tak doświadczonym doradcą. Wierzymy, że dzięki wsparciu globalnego partnera będziemy mogli sprawniej i efektywniej poprowadzić proces komercjalizacji naszych flagowych produktów – komentuje Konrad Palka, prezes Pharmeny.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wątpliwości budzi kwestia dokumentacji z zabezpieczenia kredytu w izraelskim banku.
Nie otrzymaliśmy odpowiednich i wystarczających dowodów badania, potwierdzających zabezpieczenia w związku z kredytem w Discount Bank - czytamy w opinii KPW Audyt. Co na to zarząd?
W tym roku spółka liczy na wzrost przychodów w USA oraz dalszy rozwój sprzedaży na pozostałych rynkach.
Medicalgorithmics coraz więcej przychodów uzyskuje poza rynkiem amerykański, ale nie zamierza go odpuszczać.
Analitycy Noble Securities obniżyli cenę docelową akcji Captor Therapeutics do 131,1 zł a 137,1 zł poprzednio. Jednocześnie podtrzymali rekomendację „kupuj".
Podczas wtorkowej sesji akcje Mabionu zwyżkowały nawet o blisko 8 proc., czemu towarzyszyły wyższe niż zwykle obroty. Rynek docenił znaczący postęp w rozwoju usług kontraktowych, na które spółka postawiła w nowej strategii.
Przedsiębiorcy zapłacą niższą składkę zdrowotną, co ma i dobre i złe strony, zwłaszcza dla budżetu, ale jednak nakłady na służbę zdrowia w 2025 r. wzrosną do 224 mld zł.
Producenci i dostawcy urządzeń medycznych z warszawskiej giełdy radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Jest w tym gronie kilka obiecujących spółek, które rynek zdążył już docenić.
Polska spółka rozszerzyła umowę dystrybucyjną o rynki Australii i Nowej Zelandii. Jej akcje są liderem wzrostów podczas czwartkowej sesji.
Sprzedaż krajowego rynku aptecznego w 2023 r. urosła o 9,5 proc., do ponad 50 mld zł. Na obecny rok prognozowana jest podobna dynamika. To jednak nie znaczy, że branża nie ma problemów.
Po rozpoczęciu piątkowej sesji akcji Pharmeny zyskują ponad 4 proc. w reakcji na informację, która dziś napłynęła na rynek. Polska firma rozpoczęła współpracę z Amazonem w zakresie sprzedaży suplementów diety na platformach e-commerce amerykańskiego koncernu.
Pharmena za kwotę 250 tys. USD nabyła całość dokumentacji dotyczącej projektu innowacyjnego kandydata na lek TRIA-662 od swojej zależnej spółki Cortria Corporation z USA oraz rozwiązała z nią umowę licencyjną.
Choć od fali zachorowań na niebezpieczną postać koronawirusa minęło wiele miesięcy, giełdowe firmy nadal odczuwają jej skutki. Bywa, że pandemią tłumaczą słabsze wyniki.
Sprzedaż części biznesu mocno podbiła zysk giełdowej spółki. Jakie teraz ma plany?
Spółka zamierza przejść z NewConnect na główny rynek giełdowy. Emisji akcji nie planuje.
Druga linia warszawskiego parkietu wciąż konsoliduje się. Otoczenie zewnętrzne jak na razie nie pomaga.
Budowlana grupa czeka z decyzją o wejściu na rynek kolejowy – czy dokupić akcji Torpolu, czy przejąć mniejsza spółkę.
WIG20 zwyżkuje w piątkowe przedpołudnie o 1,3 proc., dzięki czemu odrabia cały czwartkowy spadek.
Magazynowy gigant SEGRO – działający od ponad 100 lat, od 1949 r. notowany na londyńskiej giełdzie – REIT-em został w 2007 r. Co daje to spółce i jej akcjonariuszom? Jaka jest polityka dywidendy, jakie zwroty? Dla kogo to instrument – kto jest w akcjonariacie? Jakie są perspektywy rynku magazynowego? Jak REIT-y przyjęły się w Wielkiej Brytanii? O tym w programie Adama Roguskiego powie Katarzyna Steiner, dyrektorka finansowa na Europę kontynentalną w SEGRO.
Producent aparatury kontrolno-pomiarowej ma za sobą udany rok, który przyniósł mu rekordowe przychody i zyski. Zarząd zarekomendował wypłatę dywidendy.
Akcje koncernu Alphabet (spółki-matki Google) zyskiwały w handlu posesyjnym nawet 12 proc., a jego kapitalizacja przekroczyła poziom 2 bln dolarów. Inwestorów ucieszyły jego dobre wyniki, skup akcji własnych i pierwsza w historii dywidenda.
Traderzy przesuwają termin pierwszej obniżki stóp procentowych Fed na listopad/grudzień po wyższym niż oczekiwano bazowym indeksie cen wydatków konsumpcyjnych Core PCE za I kwartał.
Akcje czarterowego przewoźnik zniżkują w piątek z rana o 2,5 proc. W czwartek po południu spółka zaprezentowała wyniki za IV kwartał zeszłego roku, które okazały się słabsze od oczekiwań.
Wczorajsza sesja stała pod znakiem pogorszenia sytuacji na rynkach, ale dziś z rana analitycy byli optymistami co do przebiegu notowań w ostatnim dniu tygodnia. Powodem są korzystne raporty dwóch amerykańskich technologicznych gigantów.
Po długich oczekiwaniach ruszyły rozmowy dotyczące wydzielenia aktywów węglowych ze spółek energetycznych. Rozmowy ministrów i prezesów spółek odbyły się w tym tygodniu.
Słabe wyniki notował zwłaszcza biznes tworzyw. Źle było też w nawozach i chemii, o czym zdecydowały zarówno czynniki zewnętrzne, jak i wewnętrzne.
Analitycy wierzą, że broker pokaże mocne wstępne wyniki za I kwartał. Zostaną opublikowane już w poniedziałek po sesji.
Jak zwykle niektóre wyniki zaskakują na plus, inne na minus. Podobnie jest z prognozami zarządów na kolejne miesiące.
Chodzi o to, że transatlantyk lepiej radzi sobie w czasie sztormu niż mały kuter rybacki. Im większa i potężniejsza waluta, tym lepiej radzi sobie na wzburzonym morzu – tłumaczy ekonomista prof. Witold Orłowski.
Zarząd stawia zarówno na rozwój organiczny, jak i przejęcia. Zarekomenduje też wypłatę dywidendy.
Stare powiedzenie, zgodnie z którym bez banków nie ma hossy na GPW, wydaje się znajdować potwierdzenie w przebiegu ostatnich sesji.
Gospodarka amerykańska rozwijała się w pierwszym kwartale wolniej, niż oczekiwano. Negatywną reakcję rynków w większym stopniu wywołał jednak wyższy od prognoz kwartalny odczyt inflacji PCE. Oddala to cięcia stóp.
Pierwsza połowa czwartku upłynęła w oczekiwaniu na dane makroekonomiczne w USA, które okazały się gorsze od oczekiwań i konsensusu.
Czwarta najgłębsza korekta spadkowa na Wall Street, licząc od jesieni 2022, schłodziła nadmierny optymizm z I kwartału – to dobra wiadomość. Ale nie ma co oczekiwać, że S&P 500 ma przed sobą taki potencjał, jak po poprzednich korektach, bo wskaźniki wyceny i nastrojów nie spadły tak nisko, jak w dołkach tamtych obsunięć.
W ubiegłym roku kondycja finansowa koncernu pogorszyła się. Nowy zarząd deklaruje poprawę efektywności produkcji i inwestycji. Dużą wagę przywiązuje m.in. do optymalizacji kosztów, zwłaszcza w obszarze górnictwa.
Indeks dużych polskich spółek w czwartek potwierdził formację podwójnego szczytu, która wyrysowała się w kwietniu.
Informatyczna spółka miała udany I kwartał. Liczy, że w kolejnych biznes rozkręci się jeszcze mocniej. Rozważa też przejęcia – głównie w dziale płatności.
W rozpoczynającym się sezonie wynikowym m.in. banki, deweloperzy mieszkaniowi i spółki konsumenckie nie powinny mieć problemów z zaraportowaniem lepszych wyników kwartalnych niż przed rokiem.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas