Medicalgorithmics realizuje ambitny plan odbudowy przychodów z USA w ramach nowego modelu biznesu polegającego na współpracy z niezależnymi ośrodkami diagnostycznymi.
Nowe umowy zaprocentują w tym roku
Spółka w tym roku rozpoczęła komercyjne świadczenie usług dla pierwszych klientów, co oznacza pojawienie się pierwszych przychodów z usług od nowych klientów z USA. – Od końca 2023 r. stopniowo włączamy nowych klientów i w I kwartale możemy liczyć na pierwsze istotne przychody z umów na rynku amerykańskim – zapowiada Maciej Gamrot, członek zarządu Medicalgorithmics ds. finansowych.
Spółka ma już podpisane umowy z pięcioma niezależnymi ośrodkami diagnostycznymi (IDTF). Jednocześnie zarząd prowadzi zaawansowane rozmowy z kolejnymi klientami, co powinno zaowocować wkrótce kolejnymi porozumieniami. Celem spółki jest pozyskiwanie co najmniej dwóch nowych klientów na kwartał. – Plan posiadania dziesięciu dystrybutorów IDTF na koniec 2024 r. oceniam jako realny – ocenia Gamrot.
Zgodnie z przyjętą w 2023 r. strategią Medicalgorithmics przebudowuje na rynku USA model dystrybucji i buduje sieć partnerów, z którymi współpracuje w modelu bez wyłączności. – Koszt zmiany modelu sprzedaży w USA w postaci przejściowo niższych przychodów jest wpisany w strategię. Naszym celem jest jak najszybsza odbudowa sprzedaży w USA tak, by licząc razem z rynkiem globalnym osiągać miesięczną sprzedaż na poziomach z 2023 r., kiedy to jeszcze świadczyliśmy usługi dla Reactu – podkreśla Jarosław Jerzakowski, członek zarządu Medicalgorithmics.
Jednocześnie spółka mocno stawia na rozwój na pozostałych kluczowych rynkach, z których uzyskuje coraz większe przychody. – W tym roku chcemy zaistnieć mocniej i mieć większe przychody z inwestycji, które przeprowadziliśmy w zeszłym roku, czyli z rynków, na które już weszliśmy, a które jeszcze mają potencjał, jak Izrael, Wielka Brytania, Szwajcaria, Bliski Wschód oraz odbudowa pozycji w Stanach. Mając certyfikację, a często przedstawiciela, jesteśmy mniej więcej 20 rynkach, z których możemy wyciągnąć więcej i na tym będziemy się skupiać – wyjaśnia Gamrot.