W 2020 roku producent i dystrybutor chemii gospodarczej oraz kosmetyków zanotował 28,6 mln zł zysku netto wobec 3,3 mln zysku rok wcześniej. Zysk operacyjny zwiększył się prawie czterokrotnie, osiągając 31,9 mln zł. EBITDA wzrosła o 120 proc., do prawie 43 mln zł. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły 364,8 mln zł i były o 18 proc. wyższe niż w 2019 r.

- Osiągnięte wyniki finansowe w 2020r. były solidne i potwierdzają pozytywne efekty restrukturyzacji oraz skuteczność realizacji strategii rozwoju marek własnych – komentuje Magdalena Mielimonka, wiceprezes Global Cosmed. - Poprawa wyników w 2020 r. nastąpiła we wszystkich spółkach grupy kapitałowej, a szczególnie cieszy nas urentownienie w firmach niemieckich. Ciężka i wieloletnia praca przyniosła zakładane dobre wyniki. Możemy także pochwalić się pozyskaniem nowych listingów dla marki „Bobini" w niemieckim Rossmannie oraz dla marki „Apart" w REWE, Kauflandzie oraz Aldi Süd i Hofer. Mamy ambitne plany również na ten rok, planujemy rozszerzenie dystrybucji i wprowadzenie nowości, w tym także zupełnie nowych, perspektywicznych kategorii produktowych. O szczegółach poinformujemy wkrótce. Oczekujemy także dalszego uwalniania synergii kosztowych w obszarze produkcyjnym, logistycznym oraz finansowym – podkreśla.

Wiceprezes wyjaśnia, że zasadnicza część restrukturyzacji została zakończona, ale grupa ma zidentyfikowanych wiele obszarów do poprawy efektywności. - Obserwujemy w tym roku istotne niezbilansowanie rynku surowców i opakowań, w dużo większej skali niż miało to miejsce w 2020 r. Dodatkowym wyzwaniem jest zmienność rynków walutowych, utrudniająca funkcjonowanie - wskazuje.

W trakcie wtorkowych notowań za akcje Global Cosmed płacono na giełdzie ok. 5,50 zł, co oznacza spadek o ponad 5 proc. względem ceny odniesienia z poprzedniej sesji.