Początek wtorkowej sesji w Nowym Jorku przyniósł lekkie wzrosty. Wystarczyły one jednak, by S&P 500 i Nasdaq Composite ustanowiły nowe rekordy. Impulsem do zwyżek wciąż było poniedziałkowe porozumienie USA i Meksyku w sprawie handlu. To, że administracja Trumpa odniosła sukces na drodze do przebudowy układu NAFTA (o wolnym handlu pomiędzy USA, Kanadą i Meksykiem) zostało odebrane jako dowód na to, że w podobny sposób da się załagodzić również inne spory handlowe z udziałem USA.

- Postęp w rozmowach handlowych jest miło przyjmowany przez wszystkich, gdyż pokazuje, że Donald Trump może zostać przekonany, jeśli stosuje się właściwe podejście - zauważa Chris Beauchamp, strateg z firmy IG.

- Jeśli rynki niepokoiły się o napięcia handlowe i przekształcenie się negocjacji w wojny handlowe, to dostały sygnał mówiący o uspokojeniu i o tym, że niektóre obszary globalnej przestrzeni gospodarczej nadal będą ze sobą powiązane – twierdzi Nandini Ramakrishnan, strateg z JPMorgan Asset Management.