Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeszcze przed komunikatem Fedu na globalnych rynkach doszło do solidnego odbicia. Polski indeks WIG20 zyskiwał w ciągu dnia nawet ponad 5 proc., niemiecki DAX rósł o ponad 2 proc., a grecki Athex Composite o ponad 7 proc. Do odrobienia strat z zeszłego tygodnia jest wciąż daleko, ale inwestorzy liczą na to, że banki centralne i rządy będą stymulować osłabioną koronawirusem światową gospodarkę. Za potwierdzenie tych nadziei zostały uznane cięcia stóp procentowych w Australii i Malezji, a później w USA. Rynek czekał też na wynik popołudniowej telekonferencji szefów resortów finansów państw G7.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Czołowa spółka analizująca dane może się pochwalić wzrostem cen akcji przez ostatnie 12 miesięcy o prawie 570 proc. Kolejny jej dyrektor został miliarderem.
Chińskie władze dostrzegają niebezpieczeństwo tego, że wojna cenowa w sektorze nowoczesnych technologii może sprzyjać zagrożeniu, jakim jest deflacja.
Według Światowej Rady Złota zużycie kruszcu w elektronice szacuje się obecnie na 250–350 ton rocznie. Mimo starań producentów, by ograniczyć zużycie złota lub zastąpić je srebrem czy miedzią, dalsza optymalizacja bez utraty wydajności staje się coraz trudniejsza.
Prezydent Donald Trump ma w tym tygodniu obsadzić stanowiska jednego z gubernatorów Fedu oraz szefa kluczowego urzędu statystycznego.
Analitycy Goldmana Sachsa wskazują, że na rynku obligacji korporacyjnych panuje zbyt duże zadowolenie wśród inwestorów.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że PKB Ukrainy wzrośnie w tym roku o 2 proc. po tym, jak w 2024 r. powiększył się o 2,9 proc. Zebrane przez agencję Bloomberga prognozy poszczególnych instytucji analitycznych wahają się natomiast od 1,6 proc. (Morgan Stanley) do 4,5 proc. (Capital Economics) wzrostu gospodarczego.