Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizację swoich prognoz makroekonomicznych KE przedstawiła we wtorek. Wynika z nich, że Polska doświadczy w tym roku najpłytszej wśród państw UE recesji. Ten wątek był nad Wisłą najchętniej komentowany. Prognozy KE sugerują jednak także, że Polska doświadczy wyjątkowo wysokiej inflacji. Zwrócił na to uwagę na Twitterze Sławomir Dudek, główny ekonomista Pracodawców RP.
W tym roku, jak przewiduje KE, inflacja mierzona wskaźnikiem HICP (zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych) wyniesie w Polsce przeciętnie 2,7 proc., po 2,1 proc. w ub.r. W 2021 r. przyspieszy do 2,8 proc. Równie wysoka będzie wtedy tylko na Węgrzech i w Rumunii. Średnio w UE ma wynieść 1,3 proc., po 0,6 proc. w br. i 1,4 proc. w 2019 r. W świetle wtorkowych prognoz KE w ostatnim kwartale 2021 r. Polska będzie już niekwestionowanym inflacyjnym rekordzistą. HICP ma wtedy rosnąć średnio w tempie 4,5 proc. rok do roku, trzykrotnie szybciej niż przeciętnie w UE. W Rumunii, która pod tym względem ma być na drugim miejscu, inflacja ma wynieść niespełna 3 proc. „Kryzys tylko na chwilę »uśpił« problemy strukturalne i presję inflacyjną" – skomentował Dudek.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niemal dwie trzecie firm w naszym kraju chce zwiększyć wdrożenia sztucznej inteligencji. Plasuje nas to na trzecim miejscu w Europie Środkowo-Wschodniej. Co ciekawe, najwięcej wątpliwości mają przedsiębiorstwa z najdłuższym stażem na rynku.
Pierwszy etap akcji deregulacyjnej przyniósł już 125 projektów zmian ustawowych. Rząd zapowiada, że upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią” jego działania.
Podczas poniedziałkowej konferencji premiera Donalda Tuska na GPW znów zabrakło konkretów m.in. w sprawie zmian w podatku Belki czy też większych limitów w ramach IKE i IKZE.
Inflacja wchodzi już do przedziału celu NBP i tylko w mało prawdopodobnym scenariuszu się z niego symbolicznie wychyli w ostatnim kwartale br. – wynika z nowej projekcji inflacyjnej NBP.
Jesteśmy skłonni dalej obniżać stopy procentowe, jeśli inflacja będzie się zachowywać tak, jak to przewidujemy – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej obniżyła na lipcowym posiedzeniu stopy procentowe o 25 punktów bazowych, w tym stopę referencyjną NBP do poziomu 5 proc.