Decyzja Fed wraz prognozami makroekonomicznymi zostanie opublikowana o godzinie 20:00, natomiast konferencja prasowa rozpocznie się pół godziny później. Oczekiwania pozostają niezmienne od wielu miesięcy i mówią o pozostawieniu wszelkich parametrów polityki bez zmian. W tym przypadku trzeba jednak powiedzieć, że możliwa byłaby podwyżka stopy nadmiernych rezerw, czyli IOER, co byłoby traktowane bardziej jako ruch techniczny, aby doprowadzić do zmniejszenia gigantycznej nadpłynności, która panuje obecnie na rynku. Nie byłby to duży cios dla rynku giełdowego, ale mógłby z pewnością nieco podnieść krótkoterminowe stopy rynkowe, co mogłoby już być wyraźniejszym sygnałem dla dolara.
Oczywiście zdecydowanie ważniejszą kwestią będzie ewentualna komunikacja możliwych zmian w przyszłości, czy tak naprawdę komunikacja tego, że dojdzie w przyszłości do rozmów dotyczących potrzeby normalizacji. Od rozmów do akcji jest jednak długa droga. Niemniej prognozy makroekonomiczne mogą dać nam pewien obraz tego co myśli Fed. Jeśli prognozy inflacyjne czy również te dotyczące stóp procentowych zostaną wyraźnie podniesione, może to być sygnał ostrzegawczy dla giełdy. Aktualnie sytuacja na Wall Street wygląda bardzo płasko, zyskuje jedynie Nasdaq. Należy jednak podkreślić, że indeksy znajdują się wyraźnie poniżej wczorajszych dziennych szczytów.
Wyprzedaż, choć niewielka, widoczna była na kilku rynkach w Europie. To dotyczyło niestety również Polski. WIG20 na koniec sesji stracił 0,23%. Jednym z głównych motorów napędowych była wyprzedaż CD Projekt, choć początkowo akcje wzrosły nawet do 211 zł. Zwyżki były związane z ponownym wejściem gry Cyberpunk 2077 do sklepu Sony dla PlayStation. Aktualnie akcje wyceniane są poniżej 190 zł.
Michał Stajniak
Starszy Analityk Rynków Finansowych
