Amerykański dolar znowu złapał wiatr w żagle. Na jak długo?

Główna para walutowa po raz kolejny zbliża się do okrągłego poziomu 1,20. W centrum uwagi jest oczywiście rentowność obligacji i to, co zrobią z tym banki centralne.

Publikacja: 02.03.2021 05:08

Amerykański dolar znowu złapał wiatr w żagle. Na jak długo?

Foto: Adobestock

O ile w styczniu trend był jasny i dolar wyraźnie zyskiwał na wartości, o tyle w lutym mieliśmy do czynienia z próbą sił. Początek miesiąca sprowadził parę EUR/USD nawet poniżej poziomu 1,20. Trwało to jednak chwilę. Pod koniec miesiąca główna para walutowa zameldowała się w okolicach 1,22. Na ostatniej prostej znów jednak doszło do zwrotu akcji. Dolar znów zaczął się umacniać, a ruch ten był kontynuowany również w pierwszy dzień marca.

Wiele wątków

Co stoi za umocnieniem dolara?

– Wyjątkowo dobra postawa amerykańskiej waluty może być efektem oczekiwań na jeszcze większe usprawnienie procesu szczepień w Stanach Zjednoczonych. Jak efektywny proces dystrybucji i perspektywa otwierania gospodarki jako jednej z pierwszych po pandemii może wpływać na walutę, widzieliśmy już po notowaniach szterlinga – wskazuje Rafał Sadoch, analityk BM mBanku.

Zwraca jednak uwagę na jeszcze jeden fakt. – Para EUR/USD ze względu na pozytywną korelację wspólnej waluty z ryzykiem nie jest najlepszym instrumentem do gry na długo na dolarze – dodaje.

Ostatnie ruchy na głównej parze spowodowały jednak, że realny scenariuszem jest atak dołków pary EUR/USD z lutego.

Foto: GG Parkiet

– Euro traci grunt, gdyż decydenci w Europejskim Banku Centralnym zaczynają w dyskusjach przychylać się do pomysłu kontrolowania krzywej rentowności obligacji, a przywracane większe restrykcje w europejskich miastach przez Covid,oraz wolne tempo szczepień duszą wcześniejsze spekulacje związane z prezentacją programów odmrażania gospodarek w najbliższych tygodniach – wskazuje Marek Rogalski, analityk DM BOŚ. Jak zauważa, dolar też ma swoje problemy. – Dolar staje się zakładnikiem rentowności amerykańskich obligacji, a raczej skutków, które zaczynają one wywoływać (problemy rynków wschodzących, nasilający się risk-off i tym samym pokrywanie krótkich pozycji w USD) – dodaje Rogalski. W tym kontekście ważne są więc kolejne sygnały płynące ze strony Rezerwy Federalnej.

– Wszyscy na rynkach chcą znać stanowisko Fed, gdyż to rynek długu USA jest epicentrum „kryzysu". W ubiegłym tygodniu członkowie Fed z prezesem Powellem na czele zapewniali, że wzrost rentowności nie jest problemem i świadczy o poprawiającej się kondycji gospodarki. Teraz wygląda na to, że taki przekaz nie wystarcza i Fed będzie musiał zmienić język, by zakotwiczyć oczekiwania dotyczące stóp procentowych – wskazuje Konrad Białas, główny ekonomista TMS Brokers.

Różne poglądy

Mediana prognoz analityków ankietowanych przez agencję Bloomberg wskazuje, że dolar znowu zacznie tracić i na koniec II kwartału para EUR/USD będzie jednak przy poziomie 1,23. Na koniec roku ma to być 1,24. Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia uważa jednak, że obecnie więcej przemawia za spadkami głównej pary.

– Wydaje się, że kurs EUR/USD może mieć problemy z pokonaniem okolic 1,23–1,24, gdzie pojawiały się wyraźne komentarze ze strony przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego w niedalekiej przeszłości. Dodatkowo ze strony EBC płyną sygnały, że również bank centralny może nie tolerować tak szybkiego wzrostu rentowności w Europie, jak to miało miejsce w ostatnim czasie – mówi Kostecki. Zwraca on uwagę także na postawę Rezerwy Federalnej.

– Z kolei Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych na razie wręcz chwali wzrost rentowności, jako zdrowy objaw rozpędzającej się gospodarki. W rezultacie powiększa się różnica między rentownościami w USA i Europie na korzyść USA. To z kolei może być pretekstem do ruchu w dół na parze EUR/USD w stronę 1,17–1,16 – uważa Kostecki.

Forex
Arabia Saudyjska pozwoliła na większą przecenę ropy naftowej
Forex
Ropa odbiła od dołków, ale jej problemy się jeszcze nie skończyły
Forex
Bitcoin znów zaczyna spoglądać w stronę 100 tys. USD
Forex
Złoto w korekcie, ale nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa
Forex
Prawie 4500 USD za uncję złota?
Forex
Nawet uspokojenie nastrojów na rynkach może nie pomóc złotemu