Reklama

Grudniowe luzowanie FED wraca na stół! W tle szansa na koniec wojny?

Rynki finansowe wyceniają rosnące prawdopodobieństwo zakończenia konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, co pozytywnie przekłada się na nastroje na początku nowego tygodnia handlu.

Publikacja: 24.11.2025 09:19

Mateusz Czyżkowski  Analityk Rynków Finansowych XTB

Mateusz Czyżkowski Analityk Rynków Finansowych XTB

Foto: materiały prasowe

Kontrakty na ropę Brent spadły w okolice 62,50 USD za baryłkę, a WTI do 58 USD, będąc na najniższych poziomach od ponad miesiąca. Europejski benchmark TTF dla gazu ziemnego osunął się do około 30 EUR/MWh, najniższego poziomu od maja 2024 roku, tracąc w ujęciu tygodniowym blisko 3%. Inwestorzy rozumieją ten ruch jako antycypację scenariusza, w którym potencjalne zniesienie części zachodnich sankcji na Rosję i ponowne, oficjalne włączenie rosyjskich surowców do globalnego handlu może znacząco zwiększyć podaż na i tak już dobrze zaopatrzonym rynku energetycznym.​

Administracja Stanów Zjednoczonych i państwa europejskie (Wielka Brytania, Francja, Niemcy) przedstawiły dwa zupełnie odmienne podejścia do zakończenia konfliktu ukraińsko-rosyjskiego. Amerykański plan zakłada pragmatyczną akceptację zmian terytorialnych i osłabienie potencjału militarnego Ukrainy, podczas gdy europejski wariant zdecydowanie faworyzuje interesy Kijowa, otaczając je kompleksowymi gwarancjami bezpieczeństwa i ograniczając koncesje terytorialne. Kluczowe różnice ujawniają fundamentalny podział: Stany Zjednoczone dążą do szybkiego rozwiązania i normalizacji stosunków z Rosją (łącznie z powrotem do G8), podczas gdy Europa tradycyjnie ostrożniej traktuje bezpieczeństwo Ukrainy i trwałość podziału. 

Negocjacje w Genewie przyniosły w niedzielę znaczący przełom. Sekretarz stanu Marco Rubio ogłosił "ogromny postęp" w rozmowach między delegacjami amerykańską i ukraińską, określając plan jako "żywy dokument", który ewoluuje na podstawie konsultacji. Prezydent Zełenski potwierdził, że "wiele się zmienia" i sygnalizował gotowość do dalszych rozmów, choć podkreślił konieczność uwzględnienia kluczowych ukraińskich priorytetów: gwarancji bezpieczeństwa, odbudowy gospodarczej i suwerenności. Choć pierwotny termin akceptacji planu przez Ukrainę wyznaczono na czwartek 27 listopada, Rubio zasugerował elastyczność tego terminu, podkreślając, że najważniejsze jest osiągnięcie trwałego porozumienia. Kluczową niewiadomą pozostaje stanowisko Moskwy - Kreml sygnalizował, że plan "może stanowić podstawę" do negocjacji, ale prezydent Putin ostrzegł przed dalszymi eskalacjami w przypadku niepowodzenia rozmów.​

W tym tygodniu rynki, oprócz wcześniej poruszonych kwestii geopolitycznych będą musiały przetrawić istotne dane makroekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych przy ograniczonej płynności związanej ze świętem Dziękczynienia. We wtorek poznamy wrześniowy indeks PPI (inflacja producencka) oraz dane o sprzedaży detalicznej, a w środę raport o zamówieniach na dobra trwałego użytku i tygodniowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych - przesunięte na środę 26 listopada z uwagi na święto. Dane te, choć dotyczą września i mogą wydawać się przestarzałe, pozostają istotne dla budowania pełnego obrazu gospodarki przed grudniowym posiedzeniem Fed (9-10 grudnia).​

Aktywność rynkowa będzie jednak wyraźnie ograniczona w drugiej połowie tygodnia. Święto Dziękczynienia przypada w czwartek 27 listopada, kiedy zarówno giełdy akcji jak i obligacji pozostaną zamknięte. W piątek 28 listopada rynki będą otwarte do godziny 13:00 czasu lokalnego (19:00 czasu polskiego), co oznacza brak znaczących publikacji danych w tym dniu. Inwestorzy powinni przygotować się na potencjalnie zwiększoną zmienność przy niskich obrotach, szczególnie jeśli dane z początku tygodnia przyniosą niespodzianki. Decyzja Fedu w grudniu pozostaje niepewna, ale na ten moment, po przemówieniach bankierów FED z piątku uwydatniają się przede wszystkim głębokie podziały wśród członków FOMC dotyczące kolejnej obniżki stóp. Rynek obecnie wycenia blisko 71% prawdopodobieństwa cięcia, co jest ogromną zmianą, ponieważ w zeszłym tygodniu rynek dawał blisko 60% szanse na utrzymanie stóp. Na ten moment wydaje się, że perspektywa szybkich cięć w USA oraz postępy w rozmowach pokojowych podobają się rynkom i inwestorom, o czym świadczy wyższe otwarcie sesji kasowej w Europie. 

Reklama
Reklama

Mateusz Czyżkowski

Analityk Rynków Finansowych XTB

Waluty
Giełdy swoje, waluty swoje. Złoty nieco słabszy
Waluty
Dolar wstrzymuje oddech przez Walmartem i Nvidią
Waluty
Sytuacja na rynkach 18 listopada - dolar bez konkretnego kierunku?
Waluty
Blisko końca cyklu
Waluty
Czy złoty pokaże siłę?
Waluty
Złoty nie okazuje słabości
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama