Firmy stawiają na nowe technologie

Jak wykorzystać technologię, by uczynić biznes bardziej odpornym na nieprzewidziane zdarzenia? Takie pytanie w tym roku zadało sobie wielu menedżerów.

Publikacja: 29.09.2020 05:00

Piotr Winnicki, dyrektor departamentu finansowania handlu i faktoringu, HSBC Polska

Piotr Winnicki, dyrektor departamentu finansowania handlu i faktoringu, HSBC Polska

Foto: materiały prasowe

W tym roku chyba już wszyscy zrozumieli, jak ważne w dzisiejszych czasach są nowoczesne technologie w biznesie. Bez nich niemożliwe byłoby na przykład funkcjonowanie tak wielu firm podczas lockdownu. Ten rok pokazał również, że szybciej i lepiej w nowych realiach odnalazły się firmy, które były już technologicznie zaawansowane. Organizacje, które postawiły na automatyzację i wykorzystywały powszechnie narzędzia informatyczne ułatwiające pracę w rozproszonych zespołach.

Digitalizacja, automatyzacja i innowacyjność

Nie powinno w związku z tym dziwić zwiększone zainteresowanie firm implementacją nowych rozwiązań technologicznych i w ten sposób przystosowaniem się do funkcjonowania w nowych realiach. Ten trend znalazł również potwierdzenie w badaniu, przeprowadzonym przez Kantar na zlecenie HSBC, wśród zarządzających firmami z 2 600 organizacji, rozsianych po 14 krajach i terytoriach. Odpowiedzi ankietowanych nie pozostawiają wątpliwości. Menedżerowie wskazują właśnie na technologię, jako na jedną z dróg uczynienia swojego biznesu bardziej odpornym na takie zawirowania jak pandemia. Po ostatnich doświadczeniach 94 proc. ankietowanych stwierdziło, że trudne sytuacje jasno pokazują, jak firma może wykorzystać technologię, żeby ulepszyć swoją działalność.

Jak w takim razie zarządzający po wydarzeniach z tego roku chcą przygotować swoje firmy na niepewną przyszłość? Ankietowani w perspektywie pięciu najbliższych lat zamierzają zwiększyć poziom digitalizacji biznesu (35 proc.), zainwestować w szkolenia personelu (33 proc.), w innowacje oraz badania i rozwój (32 proc.), w automatyzację (31 proc.) oraz ciąć koszty (29 proc.). Jeżeli przyjrzymy się pierwszej piątce, to dostrzec możemy wyraźnie, że dominują w niej zagadnienia związane właśnie z technologiami i innowacyjnością. Widzimy nawet, że są one częściej wskazywane niż redukcja kosztów. Biorąc pod uwagę aktualny poziom wykorzystania technologii w biznesie, firmy wśród swoich priorytetów inwestycyjnych na najbliższe lata wskazują na rozwój narzędzi do zdalnej komunikacji, automatyzację czy cyfrowe narzędzia płatnicze.

Jak technologia przemodeluje nasz świat?

Ankietowani w opisywanym badaniu zapytani zostali również, jak ich zdaniem technologia zmieni sposób pracy. 69 proc. badanych stwierdziło, że technologia umożliwi uelastycznienie godzin pracy. 57 proc. jest zdania, że w przyszłości będzie więcej spotkań wirtualnych. 34 proc. uważa, że zmniejszy się liczba podróży lotniczych. 29 proc. spodziewa się redukcji przestrzeni biurowych, a 27 proc. planuje prowadzić biznes z wielu miejsc naraz. Skupienie się na zdalnej pracy nie powinno dziwić po ostatnich doświadczeniach. Mimo że taka forma wykonywania obowiązków służbowych stawała się coraz popularniejsza, to jednak dopiero podczas pandemii doświadczenie pracy zdalnej stało się powszechne. Dla przykładu 62 proc. Amerykanów pracuje obecnie zdalnie, czyli dwa razy więcej niż w połowie marca br. Dzięki wymuszonej powszechności tego doświadczenia złamano wiele stereotypów związanych ze zdalną pracą.

Czy polskie firmy też będą inwestować w technologie?

Warto dodatkowo zadać sobie pytanie, jak rodzime firmy wypadają na tle globalnym? W tym celu przyjrzeliśmy się danym z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, poświęconego nowoczesnym technologiom w polskich przedsiębiorstwach. W poprzedzającym jego publikację badaniu menedżerowie zostali zapytani o to, jakich nowoczesnych narzędzi używali przed wybuchem pandemii, jakich zaczęli w jej trakcie oraz jakich zamierzają używać po jej zakończeniu. Na podstawie odpowiedzi ankietowanych nie da się stwierdzić, że w najbliższej przyszłości zwiększy się zainteresowanie nowymi technologiami w biznesie. Polskie firmy, które z nich korzystały lub zaczęły korzystać w trakcie pandemii, będą to robić dalej. Większe zainteresowanie można było jedynie zaobserwować w przypadku internetowych kanałów sprzedaży i komunikacji z klientem. Przed pandemią korzystało z nich 42 proc. badanych firm, w pandemii 45 proc., a po niej ma ich używać 54 proc.

Podsumowując wnioski płynące z Navigator Report, możemy stwierdzić, że zarządzający biznesem w najbliższych latach wśród priorytetów inwestycyjnych będą stawiać na automatyzację, rozwój narzędzi informatycznych do komunikacji i zarządzania zdalnego czy cyfrowe formy płatności. Według deklaracji większa grupa postawi również na innowacyjność, badania i rozwój niż na redukcję kosztów. Czy zapowiedzi rzeczywiście zostaną wcielone w życie i uczynią firmy bardziej stabilnymi w niepewnych czasach, okaże się już w najbliższych latach. Podobnie będzie w przypadku zmian w organizacji pracy z wykorzystaniem nowych technologii. Niezależnie jednak od tego, jaki procent firm wcieli w życie zapowiadane zmiany, trend polegający na zwiększeniu poziomu zdigitalizowania i zautomatyzowania coraz większej liczby procesów wydaje się być niezagrożony. Tak jak technologia napędzała powojenne ożywienie w krajach Zachodu w latach 50., tak może ona pomóc w odrodzeniu gospodarki po obecnym kryzysie. Jaki udział w tym zjawisku będzie miała Polska, zależy w dużej mierze od osób dzierżących obecnie stery w polskich przedsiębiorstwach.

Felietony
LSME – duże wyzwanie dla małych spółek
Felietony
Złoty wciąż ma potencjał do aprecjacji, ale w wolniejszym tempie
Felietony
Jak wspominam debiut WIG20
Felietony
Wszystko jest po coś i ma znaczenie
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Felietony
Znieczulica regulacyjna
Felietony
DORA – kluczowe wyzwania w zakresie odporności cyfrowej instytucji finansowych