Koniec sporu o Turów. Pozew wycofany

Czechy wycofały skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącą kopalni węgla brunatnego w Turowie. — To kończy całkowicie sprawę — poinformował premier Mateusz Morawiecki.

Aktualizacja: 04.02.2022 11:28 Publikacja: 04.02.2022 11:11

Koniec sporu o Turów. Pozew wycofany

Foto: materiały prasowe

W czwartek rządy Polski i Czech podpisały umowę o środkach niwelujących wpływ kopalni odkrywkowej w Turowie na przygraniczne tereny po czeskiej stronie. Warunkiem wycofania skargi z Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest przelew w postaci rekompensat za działanie Turowa. Jego wartość wynosi 35 mln euro, zaś kolejne 10 mln euro ma przekazać krajowi libereckiemu Fundacja PGE w postaci inwestycji. PGE jest właścicielem obiektu w Turowie. Wieczorem minister klimatu i środowiska Anna Moskwa przekazała, że Czesi otrzymali potwierdzenie przesłania przelewu.

Czeski premier zadeklarował na konferencji prasowej, że jak tylko pieniądze zostaną przelane, to wszystko w kwestii skargi do TSUE zostanie zakończone w ciągu kilku godzin.

Czytaj więcej

Nowe obowiązki PGE w Turowie

Informację o wycofaniu skargi potwierdziła minister klimatu i środowiska, Anna Moskwa - Zgodnie z podpisaną umową, strona czeska złożyła dziś wniosek o wycofanie skargi z TSUE. Oznacza to, że sprawa dot. kopalni #Turów zostaje uznana za niebyłą – napisała na Twitterze minister.

Polsko-czeskie rozmowy dotyczące kopalni węgla brunatnego rozpoczęły się w maju 2021 r. po tym, gdy strona czeska wniosła do TSUE skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni. 20 września 2021 r. TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i kontynuacje wydobycia węgla brunatnego w kopalni.

Reklama
Reklama

– Jeśli Czechy wycofają skargę z TSUE przeciw Polsce, to od tego dnia zaprzestaniemy naliczania kar – powiedział w czwartek Adalbert Jahnz, rzecznik Komisji Europejskiej cytowany przez „Rzeczpospolitą". – Jednak wszystko, co zostało naliczone do tego dnia, musi zostać zapłacone – dodał. Oznacza to, że Polska będzie musiała zapłacić do unijnego budżetu 68,5 mln euro oraz odsetki za wstrzymywanie się z uregulowaniem tych należności.

Energetyka
Katowicki Tauron nie rozczarował wynikami
Energetyka
Dolna Odra popracuje nieco dłużej. Jest decyzja PGE
Energetyka
Szefowa URE: taryfy mogą spaść, ale czy rachunki za prąd też?
Energetyka
Rząd składa deklaracje ciepłownictwu
Energetyka
Nowe bloki gazowe Energi wybuduje Siemens
Energetyka
Coal Energy ma ważny list intencyjny. Będą środki na inwestycje w polski węgiel?
Reklama
Reklama