Projekt Azotów droższy, ale pieniędzy wciąż brak

Chemiczna grupa przyznaje, że bez partnera nie uda się jej dopiąć finansowania budowy fabryki polipropylenu, która może pochłonąć 6,5 mld zł. Trwają poszukiwania.

Publikacja: 26.03.2019 05:10

Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty, zapewnia, że banków chętnych do finansowania inwestycji nie

Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty, zapewnia, że banków chętnych do finansowania inwestycji nie brakuje.

Foto: materiały prasowe

– To jeden z najlepszych naszych projektów pod kątem zakładanych parametrów ekonomicznych – tak inwestycję w fabrykę tworzyw sztucznych w Policach zachwala Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty. Zakład produkujący polipropylen ma powstać na terenie zależnych Polic. Szacowany całkowity budżet inwestycji urósł z planowanych 5,4 mld zł do 6,5 mld zł. Z tego około 60 proc. ma pochodzić z bankowych kredytów. Wiadomo też, że do dopięcia finansowania niezbędne będzie wsparcie partnera, który miałby wyłożyć co najmniej 200 mln euro (około 860 mln zł). – Prowadzimy już w tej sprawie rozmowy z inwestorami. To podmioty krajowe i zagraniczne, partnerzy strategiczni i finansowi – zapewnia Łapiński. Szczegółów nie ujawnia.

„Parkietowi" udało się jednak ustalić, że Azoty starały się zainteresować projektem krajowe giganty kontrolowane przez Skarb Państwa, ale bezskutecznie. Chodzi o koncerny paliwowe Orlen i Lotos, a także firmy z branży gazowniczej (z uwagi na planowaną budowę gazoportu) – Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Gaz-System.

Łatanie dziury

Inwestor wyłonił już wstępnego wykonawcę przedsięwzięcia - został nim koreański Hyundai Engineering, a wartość jego wynagrodzenia może sięgnąć 1 mld euro.  Oferty złożyły też dwie włoskie firmy: Technip Italy i Tecnimont. Przy tej okazji Azoty poinformowały też, że całkowite koszty projektu wzrosną do 1,52 mld euro (około 6,5 mld zł). Z tego nakłady na samą inwestycję mają sięgnąć 1,18 mld euro. Pozostała kwota to rezerwa wymagana przez banki na ryzyko wzrostu kosztów projektu, a także koszty finansowania inwestycji i koszty operacyjne PDH Polska w okresie budowy zakładu.

Jak tłumaczy zarząd, około 60 proc. budżetu Azoty chcą pokryć z kredytu bankowego. Pozostała część – czyli ponad 600 mln euro – to kapitał własny, który chemiczna grupa chce pozyskać z trzech źródeł: pieniędzy Grupy Azoty, środków pozyskanych przez Police z emisji akcji oraz od partnera zewnętrznego. Ten ostatni musiałby zainwestować w akcje PDH Polska co najmniej 200 mln euro. Azoty chcą zakończyć negocjacje z bankami i z inwestorami w drugiej połowie roku.

Zarząd chemicznej grupy przyznaje, że model finansowy zakłada zarówno pozyskanie inwestora, jak i powodzenie emisji akcji w Policach, której wartość może sięgnąć 1,1 mld zł. Rada nadzorcza Azotów – największego akcjonariusza Polic – o potencjalnym objęciu akcji nowej emisji zadecyduje w najbliższy piątek, a walne zgromadzenie polickiej spółki w sprawie zgody na podwyższenie kapitału odbędzie się 4 kwietnia.

Duży potencjał

Inwestycja ma zwiększyć przychody całej Grupy Azoty – z 9,6 mld zł w 2017 r. do 12,1 mld zł w 2024 r. – i poprawić jej marże. Początek prac budowlanych zaplanowano na I kwartał 2020 r., a rozpoczęcie komercyjnej eksploatacji fabryki na koniec 2022 r. Zarząd podkreśla, że większość instalacji do produkcji polipropylenu zlokalizowana jest w Europie Zachodniej, co ma ułatwić obsługę klientów z Europy Środkowej. Wskazuje także na globalną nadwyżkę propanu oraz niedobór polipropylenu na polskim i europejskim rynku. Zarząd zwraca też uwagę na przewagę w kosztach produkcji polipropylenu, dzięki zastosowaniu najnowszych technologii. Instalacja Azotów ma mieć również przewagę logistyczną nad konkurencyjnymi zakładami w Europie Zachodniej, ze względu na sprzyjającą lokalizację w centrum europejskich rynków o wysokim popycie na polipropylen. Oprócz tego projekt przewiduje budowę dużego gazoportu, który oprócz surowców dla nowej instalacji będzie mógł także obsługiwać dostawy statków z LPG do Polski.

Analitycy zwracają natomiast uwagę na ryzyko. Dla Azotów to zupełnie nowy biznes, który grupa musi budować od zera. Wskazują też na duże obciążenie finansowe dla całej grupy, niepewność rynku i konieczność importu surowca z USA.

Chemia
Selena FM negatywnie zaskoczyła inwestorów
Chemia
Duże zmiany kadrowe w Azotach
Chemia
Wymiana władz w firmach grupy Azoty nabiera tempa
Chemia
Prezes Azotów: Najważniejszą kwestią są rozmowy z bankami
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Chemia
Azoty przeszacowały sztandarową inwestycję
Chemia
Odpis aktywów spółki Grupa Azoty Polyolefins obniży wynik EBIT Grupy Azoty o 1,138 mld zł