Szykujący się do debiutu na GPW deweloper w 2018 r. sprzedał 3,56 tys. mieszkań, o 1,2 proc. mniej niż rok wcześniej. Przez trzy kwartały spółka była liderem, notując dodatnią dynamikę na spadkowym rynku, ale końcówka roku wypadła nieco słabiej i Murapolowi przypadło srebro (Dom Development znalazł nabywców na 3,6 tys. mieszkań). Dodajmy, że firma uwzględnia w wyniku także płatne rezerwacje – bez tego „twarda" sprzedaż wyniosła 3,02 tys.
W przypadku przekazań Murapol zanotował imponującą dynamikę – deweloper przekazał klucze do 2,59 tys. lokali, o 125 proc. więcej niż rok wcześniej. W samym IV kwartale ustanowiony został nowy rekord – przekazano klientom 1,39 tys. mieszkań.
– Zarząd utrzymuje założenia strategiczne na kolejne trzy lata, przewidujące utrzymanie sprzedaży i przekazań na powtarzalnym poziomie 3–3,5 tys. lokali – mówi Nikodem Iskra, prezes Murapolu. – Na koniec grudnia portfel projektów w budowie był największy w historii grupy i obejmował 6,72 tys. mieszkań w 37 projektach. Najwięcej budujemy w Warszawie, gdzie powstaje 1,36 tys. lokali – dodaje.
Na bank ziemi składają się parcele umożliwiające postawienie 20,9 tys. mieszkań, z czego 12,2 tys. to projekty z pozwoleniem na budowę.
Szef Murapolu zaznacza, że sytuacja na rynku mieszkaniowym jest stabilna, sprzyja temu m.in. fakt, że potrzeby mieszkaniowe Polaków nadal nie są zaspokojone: wciąż brakuje 2–2,5 mln mieszkań, żeby dorównać do poziomu średniej w Unii Europejskiej.