Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Zachęcamy do zawierania ugód frankowych. Widzimy, że kolejne banki przystępują do takich porozumień na zasadach proponowanych przez KNF lub własnych. Czekamy na dalsze rozstrzygnięcia prawne, ale raczej po stronie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który zajmuje się kilkoma pytaniami prawnymi dotyczącymi hipotek frankowych. W najbliższych miesiącach nie należy spodziewać się rozstrzygnięć całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, jak i składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego – dodaje Białek. Przypomina, że bezterminowo została odroczona rozprawa siedmiu sędziów (planowana pierwotnie na 8 listopada), która miała przynieść odpowiedź na pytanie, czy w razie unieważnienia przez sąd umowy hipoteki frankowej bankom należy się opłata za korzystanie z kapitału. Powodem okazały się nieprawidłowości proceduralne, nowa prezes Izby Cywilnej SN zmieniła skład i sędziego sprawozdawcę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rada Polityki Pieniężnej obniża stopy procentowe, jednak na razie sektor wydaje się zupełnie na te posunięcia niewrażliwy. Sprawdzamy, jak długo potrwa ta „odporność” i jakie są perspektywy rentowności banków w obliczu dalszego luzowania polityki pieniężnej – prognozuje się jeszcze dwie obniżki w tym roku.
Rynek kredytów hipotecznych już odczuwa pozytywne skutki wcześniejszych decyzji w polityce pieniężnej. Kredytobiorcy czekają na więcej.
Regulacje podatkowe dotyczące listów zastawnych mogłyby obniżyć ceny kredytów mieszkaniowych – ocenia środowisko bankowe.
Do 2035 roku cyfrowo biegłe pokolenia Z i alfa będą stanowić znaczącą część klientów, za to „boomersów” będzie ubywać. To stawia banki przed wyzwaniem: jak pogodzić różne oczekiwania tych grup.
Dane za maj potwierdzają odbicie na rynku pożyczek mieszkaniowych mimo wciąż drogiego kredytu. Konsumenci liczą na kontynuację obniżek stóp procentowych.
To nie będzie uderzenie w „złe banki”, to nie będzie windfall tax – zastrzega minister finansów Andrzej Domański. Ale i tak chce wyciągnąć z sektora do 2 mld zł, czyli 5 proc. rocznych zysków.