Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jerzy Pruski, prezes Idea Banku.
Wiadomo już, że Getin Noble, który jest w lepszej kondycji finansowej, otrzymał dwie niewiążące oferty dotyczące dokapitalizowania i zakupu istniejących akcji. I choć jego współczynniki kapitałowe są znacznie wyższe, jest bankiem bardziej uniwersalnym i ma lepszy model biznesowy, jego portfel kredytowy po wielkich odpisach jest w lepszej kondycji, to dokapitalizowanie będzie trudne ze względu na wartość nominalną akcji wynoszącą 2,73 zł. Jest ona znacznie wyższa niż rynkowa, oscylująca wokół 0,55 zł, a zgodnie z prawem nie można emitować nowych walorów (miałyby być skierowane do inwestora) po cenie niższej niż wartość nominalna. Nie bez powodu rynek nisko wycenia Getin (kapitalizacja to 580 mln zł), więc trudno sobie wyobrazić, aby inwestor obejmował nowe akcje po 2,73 zł. Tym bardziej że nie jest bankiem, ale funduszem private equity i nie może liczyć na efekty synergii. Ewentualnie mogłoby do tego dojść, gdyby Leszek Czarnecki, kontrolujący 63 proc. kapitału, zgodził się oddać akcje po cenie znacznie niższej niż rynkowa.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Do 2035 roku cyfrowo biegłe pokolenia Z i alfa będą stanowić znaczącą część klientów, za to „boomersów” będzie ubywać. To stawia banki przed wyzwaniem: jak pogodzić różne oczekiwania tych grup.
Dane za maj potwierdzają odbicie na rynku pożyczek mieszkaniowych mimo wciąż drogiego kredytu. Konsumenci liczą na kontynuację obniżek stóp procentowych.
To nie będzie uderzenie w „złe banki”, to nie będzie windfall tax – zastrzega minister finansów Andrzej Domański. Ale i tak chce wyciągnąć z sektora do 2 mld zł, czyli 5 proc. rocznych zysków.
– W ministerstwie finansów pracujemy obecnie nad specjalnym podatkiem dotyczącym odsetek od rezerwy obowiązkowej, utrzymywanej przez banki w NBP – poinformował w środę minister finansów Andrzej Domański w Radiu ZET.
Aby pieniądze nie leżały tylko na rachunkach bankowych, a faktycznie pracowały na rzecz klientów potrzebna jest odpowiednia edukacja - mówi Marcin Kosiński, prezes PKO Finat.
Aplikacje mobilne i rozwiązania cyfrowe są dominującym sposobem przesyłania pieniędzy za granicę.