Niższe wagi ryzyka zwiększą zdolność do wypłaty zysku

Niższe wagi ryzyka mają obowiązywać do 30 września 2023 r. Będą jednak dotyczyć instytucji, które są zaangażowane w program ugód. Kto zatem może na tym zyskać?

Publikacja: 11.01.2022 05:26

Niższe wagi ryzyka zwiększą zdolność do wypłaty zysku

Foto: Adobestock

Do konsultacji trafił projekt Ministerstwa Finansów, który zakłada obniżenie wagi ryzyka dla kredytów hipotecznych w walutach obcych bankom, które są zaangażowane w program ugód. Może to poprawić zdolności pożyczkodawców do wypłaty dywidendy.

Trzy wagi ryzyka

Projekt rozporządzenia zakłada, że obniżenie wagi ryzyka będzie miało charakter czasowy, aby zmniejszyć obciążenia kapitałowe banków zaangażowanych w program ugód. Niższe wagi ryzyka będą obowiązywały do 30 września 2023 roku, natomiast po tej dacie waga ryzyka dla walutowych kredytów mieszkaniowych powróci do obecnie obowiązującego poziomu 150 proc.

GG Parkiet

Ministerstwo Finansów proponuje zastosowanie trzech poziomów wag ryzyka dla walutowych kredytów mieszkaniowych – 50 proc., 75 proc. i 100 proc. Każdorazowo waga ryzyka jest zależna od poziomu zawiązanych rezerw, odpowiednio 35 proc., 28 proc. i 20 proc.

„Projektowane wagi ryzyka (50 proc., 75 proc., 100 proc.) są wartościami, do których odwołują się przepisy CRR w związku z ekspozycjami zabezpieczonymi hipotekami na nieruchomościach lub ekspozycjami detalicznymi. Ponadto czasowe obniżenie wag ryzyka dla ekspozycji związanych z walutowymi kredytami mieszkaniowymi, poprzez zmniejszenie obciążenia kapitałowego banków zobowiązujących się do uczestnictwa w postępowaniach przed sądem polubownym, których celem jest zawarcie ugód, powinno zachęcać banki do aktywności, tj. nie tylko oferowania ugód kredytobiorcom, ale i dokonywania konwersji na kredyty nominowane w złotym" – napisano w uzasadnieniu rozporządzenia.

PKO BP i ING BSK ruszyły z ugodami

A jak projekt Ministerstwa Finansów komentują specjaliści?

– Jest to jeden z instrumentów, który regulator stosuje, aby zachęcić banki do wprowadzenia programu ugód, który zresztą był już wcześniej zapowiadany. Na razie przede wszystkim PKO BP jest bankiem najbardziej zaangażowanym w program ugód pod egidą KNF, a poziom już zawiązanych rezerw powinien pozwolić na zauważalną redukcję wymogów kapitałowych, szacujemy, że będzie to ponad miliard złotych. Drugim bankiem, który rozpoczął program ugód jest ING BSK. W tym przypadku efekt nowych rozwiązań będzie dużo mniejszy, ale to pochodna niewielkiego portfela frankowego – tłumaczy „Parkietowi" Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ.

Dodaje on, że warto jednak wskazać, że tempo wzrostu stóp procentowych istotnie wpływa na atrakcyjność ugód, więc pewnie część klientów banków wcześniej zainteresowanych, którzy mają kredyt we frankach, teraz nie zdecyduje się na ugodę. Dlatego najprawdopodobniej zasięg ugód będzie mniejszy.

Dywidendy

W poniedziałek po południu notowania WIG-banki rosły o około 1 proc. Inwestorzy liczą, na to, że po wejściu w życie rozporządzenia zdolność do wypłaty dywidend przez pożyczkodawców wzrośnie.

– Zmniejszenie wag ryzyka wpłynie na poprawę współczynników kapitałowych banków. Faktycznie taki jest cel, żeby zachęcić banki do wchodzenia do programu ugód. Ponadto uwolniony kapitał umożliwia dalszy wzrost, jak i poprawia zdolności do wypłaty dywidendy. ING BSK cały czas ma tę zdolność od zeszłego roku, a PKO BP powinno uzyskać ją w tym roku i to też będzie element, który wpłynie pozytywnie na dostosowanie się do wymogów Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie wypłat dywidend – mówi Sobolewski.

Banki
Czystki dotarły do Banku Pekao, to już ostatnie dni Leszka Skiby jako prezesa
Banki
Tomasz Miklas: Długi firm w Aliorze kupiły zagraniczne spółki
Banki
Miotła kadrowa dotarła do Banku Pekao. Powołano nową radę nadzorczą
Banki
VeloBank będzie musiał wejść na giełdę? KNF ma takie oczekiwania
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Banki
Brunon Bartkiewicz nie będzie już prezesem ING BSK
Banki
Coraz więcej banków z rezerwami na ponad 100 proc. portfela CHF