Kurs akcji Aliora spada od początku 2018 r. i ustanowił właśnie historyczne minimum na poziomie 24,5 zł. Mimo że PZU kupował wiosną 2015 r. i 2016 r. akcje banku po cenie znacznie wyższej – odpowiednio po 89,25 i 38,9 zł – ani razu nie dokonał odpisu aktualizującego wycenę.
Inwestycja na długi termin
W sumie PZU na walory Aliora wydał 2,27 mld zł (1,63 mld zł + 0,64 mld zł ), dziś ten pakiet – według wyceny z GPW – jest wart 0,87 mld zł, czyli o prawie 62 proc. mniej niż w momencie zakupu. – PZU powinien dokonać odpisu na Aliora. Standardy rachunkowości nie wymagają tego w przypadku konsolidacji, ale ewidentnie widać, że przy zakupie banku przepłacono. Podobna sytuacja jest w Pekao, ale różnica jest mniejsza i można ją tłumaczyć krótkoterminowymi wahaniami, czego nie można zrobić w przypadku Aliora – uważa Marcin Materna, dyrektor działu analiz w Millennium DM.
– Rynek i PZU nie mogą mieć jednocześnie racji, ktoś się myli. Zdecydowanie kwestia wyceny Aliora powinna być przedmiotem dyskusji w PZU, szczególnie teraz, przy raporcie rocznym zawierającym bardziej szczegółowy niż zwykle przegląd audytora. Do tego dochodzi kwestia małego TSUE, czyli zwrotu prowizji za kredyty konsumenckie spłacone przed czasem, która obniżyła rentowność Aliora aż o jedną trzecią. Jeśli w strategii Aliora, która będzie opublikowana w piątek, zostanie podtrzymany cel odrobienia w dwa lata efektu małego TSUE, to PZU miałby jeszcze jakiś argument w dyskusji z audytorem za utrzymaniem swojej wyceny. Ale jeśli cel ten zostanie porzucony, będzie to ważna przesłanka dla audytora, by zastanowić się, czy wycena Aliora w księgach PZU jest adekwatna – uważa bankowiec chcący zachować anonimowość.
PZU na nasze pytania odpowiedział tylko, że testy na utratę wartości firmy sporządza się dla wszystkich CGU, czyli ośrodków wypracowujących środki pieniężne, do których zaalokowano wartość firmy. Więcej informacji PZU poda 12 marca podczas publikacji raportu rocznego za 2019 r.
Na konferencji wynikowej w listopadzie Tomasz Kulik, członek zarządu PZU, argumentował, że Alior nie jest inwestycją kapitałową, ale strategiczną. – Nie patrzymy więc na nią tylko przez pryzmat wyników samego banku. Są bardzo istotne, ale to niejedyny wymiar. Drugim jest możliwość budowania wspólnie dodatkowego biznesu – mówił Kulik, twierdząc, że wiele wspólnych inicjatyw PZU i Aliora nie „osadza" się bezpośrednio w wyniku banku, ale ubezpieczyciel jest beneficjentem tej współpracy. Dodał też, że w Aliorze sporo poprawiło się pod względem zarządzania ryzykiem kredytowym firm. – Jestem przekonany, że to, co najgorsze, bank ma za sobą. (...) Kurs akcji zupełnie nie oddaje fundamentów – stwierdził Kulik. Dodał, że PZU prowadzi rozmowy z audytorem na temat wyceny Aliora i oparta jest ona na planach finansowych. – Tak samo jak na połowę roku przedstawiliśmy audytorowi test na potencjalną utratę wartości, który spokojnie zdaliśmy. Tak samo będziemy w tej dyskusji na koniec roku. Nie sądzę, aby w tym kontekście więcej mogło się wydarzyć – dodał.