Cena ropy Brent spadła we wtorek o 2 proc., poniżej 75 dolarów za baryłkę, ponieważ powolny wzrost gospodarczy w Chinach, największym na świecie importerze ropy, zwiększył obawy dotyczące popytu, które przyćmiły wpływ wstrzymania produkcji i eksportu z Libii. Kontrakty terminowe spadły o 1,65 dolara, czyli 2,1 proc., do 75,87 dolarów za baryłkę do 10:04 GMT. Kontrakty terminowe na ropę West Texas Intermediate, która nie została ustalona w poniedziałek ze względu na święto pracy w USA, spadła o 1,06 dolara, czyli 1,4 proc., do 72,49 dolara. Obydwa kontrakty spadły do najniższego poziomu od grudnia w związku z oznakami porozumienia mającego na celu rozwiązanie sporu politycznego między rywalizującymi frakcjami w Libii, które ograniczyły produkcję o około połowę i ograniczyły eksport.
– Sprzedaż w Azji jest kontynuowana w oczekiwaniu na potencjalną transakcję rozstrzygającą spór w Libii – powiedział Toshitaka Tazawa, analityk w Fujitomi Securities Co Ltd. – Rynek pozostawał pod presją również z powodu obaw związanych ze słabym popytem na paliwo w związku ze słabymi wskaźnikami gospodarczymi z Chin i Stanów Zjednoczonych – stwierdził.
– Słabszy niż oczekiwano wskaźnik PMI dla chińskiego przemysłu w weekend prawdopodobnie pogłębił obawy o wyniki chińskiej gospodarki – powiedział Charalampos Pissouros, starszy analityk inwestycyjny w domu maklerskim XM