Rynki zbytnio nie reagują na te informacje, co pokazuje, że są zmęczone przeciągającym się konfliktem. Zresztą ten wbrew obawom z jesieni ub.r. nie miał przełożenia na rynek surowców. Dzisiaj ropa naftowa drożeje o niecały procent, próbując wymazywać spadek z ... piątku. Teoretycznie palcem Izraelowi pogroziła Turcja, ale słowa Erdogana były kierowane do jego wewnętrznego elektoratu - Ankara nie ma żadnej ochoty plątać się w nowy konflikt, pomijając to, że byłoby to naruszenie procedur NATO.
Inwestorzy wolą "rozegrać" sprawdzony schemat. Indeksy giełdowe w Azji poszły dzisiaj w górę, co dało pozytywne otwarcie także w Europie. Tym "schematem" jest wątek FED, a konkretnie spodziewanego rozpoczęcia cyklu luzowania począwszy od września. Posiedzenie w najbliższą środę (31.07) powinno "przygotować" rynki na ten scenariusz, który będzie odbierany pozytywnie - przynajmniej na początku, o ile później nie pojawi się strach przed nadmiernym hamowaniem gospodarki i tym, że reakcja FED okazała się być jednak spóźniona (teraz takich wskazań nie ma).
W poniedziałek rano dolar zbytnio jednak nie reaguje, a zmiany są kosmetyczne. Pusto jest też w kalendarzu. Na uwagę zasługuje umocnienie jena, który próbuje wracać do tego trendu po krótkiej korekcie w końcu ubiegłego tygodnia. Jako powód wskazuje się oczekiwania związane z możliwą podwyżką stóp w Japonii już w tą środę - szanse na ruch o 10 punktów baz. są wyceniane na 63 proc. Na drugim biegunie mamy tracącą turecką lirę po kontrowersyjnej wypowiedzi Erdogana na temat Izraela - niemniej jest to ruch zaledwie o 0,25 proc. Na rynku kryptowalut bitcoin wybił się ponad poziom 70 tys. USD po tym, jak przemawiający w sobotę na Bitcoin Conference Donald Trump zapowiedział szereg działań wsparcia dla branży krypto, jeżeli powróci w listopadzie do Białego Domu.
EURUSD - dryf w dół
Para EURUSD dryfuje jednak w dół przy braku istotnych informacji na rynku. Inwestorzy zastanawiają się jakie będzie nastawienie FED w środę. Biorąc pod uwagę, że rynek w 100 proc. wycenia początek cyklu obniżek stóp od września, powstaje pytanie na ile jest tu jeszcze pole do "utwierdzenia" się w przekonaniu, że tak będzie.