Reklama
Rozwiń

Fed jednak nie wstrzyma się z podwyżkami stóp?

Pod koniec ubiegłego tygodnia inwestorzy poznali dane z rynku pracy w Stanach Zjednoczonych.

Publikacja: 06.06.2022 09:09

Łukasz Stefanik, analityk rynków finansowych XTB

Łukasz Stefanik, analityk rynków finansowych XTB

Foto: XTB

Pomimo iż raport ADP wskazywał, że piątkowe dane rozczarują, tak ostatecznie wypadły one bardzo dobrze (zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wyniosła 390 tys., podczas gdy oczekiwania rynkowe zakładały 320 tys). Dlatego też na rynku w dalszym ciągu utrzymują się obawy odnośnie kolejnych podwyżek stóp procentowych w USA (gdyby dane były gorsze, mogłyby wpłynąć na przystopowanie zaostrzania polityki przez Fed). Pomimo iż piątek przyniósł umocnienie amerykańskiej waluty, tak po weekendzie obserwujemy nieznaczne osłabienie dolara. Najlepiej o poranku radzą sobie funt brytyjski i jen japoński, które zyskują odpowiednio 0,3 i 0,2% w ujęciu do USD.

Patrząc na sytuację techniczną na głównej parze walutowej, ta pomimo ostatniej korekty wzrostowej od 1,0350 do 1,0780, wciąż pozostaje w trendzie spadkowym. Biorąc pod uwagę fakt, iż Fed raczej nie wstrzyma się z zaostrzeniem polityki w najbliższym czasie, niewykluczone, że po ostatniej korekcie EURUSD wróci do głównego trendu - spadkowego. Oczywiście z drugiej strony należy wziąć pod uwagę zmianę stanowiska przez EBC i zapowiadane podwyżki stóp procentowych w Europie, jednak jak na razie, europejscy bankierzy tylko zapowiadają podwyżki, a nie przeszli jeszcze do działania.

W tym tygodniu inwestorzy będa skupiali swoją uwagę na decyzji EBC, którą poznamy w czwartek, a także na danych o inflacji z USA (piątek). Pozatym w kalendarzu znajdziemy również decyzję RPP, co może mieć włym na nasza krajową walutę (decyzja już w środę). Rynki oczekują, że stopy w Polsce wzrosną o 50-75 punktów bazowych. Oznaczałoby to podwyżkę sotpy refenrencyjnej nawet do 6%. Z drugiej strony, inflacja jest znacznie wyższa i nie musi to koniecznie pomóc złotemu.

Patrząc na złotego w poniedziałek o poranku, ten osłabia się w ujęciu do funta, euro, dolara, czy franka. Notowania GBPPLN zyskują 0,4%, podczas gdy kurs CHFPLN i EURPLN rosną około 0,1%, a USDPLN dodaje jedynie 0,05%. Za funta brytyjskiego trzeba zapłacić 5,3629 zł, za euro 4,5907 zł, za franka 4,4510 zł, a za dolara 4,2808 zł.

Łukasz Stefanik

Reklama
Reklama
Waluty
Bitcoin przegrywa z AI?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Waluty
Niższe stopy, złoty pozostał słaby
Waluty
RPP ponownie tnie stopy. Jak spadną raty kredytów?
Waluty
Złoty stabilny w oczekiwaniu na RPP
Waluty
Sytuacja na rynkach 5 listopada - giełdowy risk-off nie podbił mocniej dolara
Waluty
Czy euro zacznie odrabiać straty do dolara?
Reklama
Reklama