Reklama
Rozwiń

Sytuacja na rynkach 12 kwietnia - erozja zaufania do banków centralnych?

Wtorek to kolejny dzień z silniejszym dolarem na szerokim rynku. 

Publikacja: 12.04.2022 12:06

Marek Rogalski, główny analityk walutowy, DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy, DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Z tego schematu wyłamuje się tylko dolar australijski, który kosmetycznie odbija. Zwyżki dolara nie są jednak zbyt duże - najsłabsze na układach w G-10 frank i korona szwedzka tracą odpowiednio 0,27 proc. i 0,21 proc. Co ciekawe w czołówce słabych walut nie jest już jen, który traci zaledwie 0,11 proc. W przypadku USDJPY widać bliskość kluczowego oporu przy 125,85, chociaż poziom ten nie został jeszcze przetestowany.

Nadal silnie w górę pną się rentowności obligacji i to nie tylko amerykańskich - chociaż 10-letnie treasuries są już po 2,83 proc. Można odnieść wrażenie, że inwestorzy zaczynają mieć duże obawy, co do posunięć banków centralnych, a raczej ich skuteczności w kontekście rekordowych odczytów inflacyjnych, które dopiero zaczynają spływać. Dzisiaj o godz. 14:30 poznamy dane CPI z USA - szacunki zakładają jej przyspieszenie do 8,50 proc. r/r, oraz bazowej do 6,6 proc. r/r. Niewykluczone są jednak wyższe odczyty, a wczorajsza wypowiedź rzeczniczki Białego Domu o tym, że odczyt może być "wyjątkowo wysoki" jest w tej sytuacji dość wymowna. Ciekawe ruchy wykonuje złoto, które wczoraj poszło mocno w górę, co bardzo rzadko ma miejsce przy jednoczesnych wzrostach rentowności obligacji i dolara (czy to kontekst wspomnianego zaufania do banków centralnych?).

Nerwowe ruchy na rynku długu i złocie, przekładają sie też na kluczowe indeksy akcji. Wczoraj wyprzedaż miała miejsce na Wall Street, co przełożyło się też na sytuację w Azji. To podbija tryb risk-off, ale nie tylko to: możliwe są kolejne lockdowny w Chinach (Kanton), a Rosja intensyfikuje swoje działania we wschodniej Ukrainie (pojawiły się niepotwierdzone informacje o użyciu broni chemicznej w Mariupolu). Jednocześnie do europejskich polityków dociera to, że z Putinem nie da się już nic negocjować (ostatnia wizyta kanclerza Austrii), ale zarazem Europejczycy nie są przygotowani na opcję zero, czyli całkowitego zawieszenia importu surowców z Rosji.

EURUSD - ECB ważniejszy, niż reszta?

EURUSD schodzi w dół, ale nie złamał dołka z ostatniego piątku przy 1,0835, chociaż teoretycznie parcie na coraz droższego dolara na światowych rynkach jest duże, a euro może być pod presją związaną z kolejną ofensywą Rosji na Ukrainie, oraz niepewnością związaną z wyborami prezydenckimi we Francji za 2 tygodnie (Macron nie ma przecież wygranej w kieszeni). Układ techniczny zdaje się zapowiadać jednak odbicie w kolejnych dniach. Kluczem może być czwartkowe posiedzenie ECB, oraz presja idąca z rynku europejskiego długu. Zaledwie w nieco ponad miesiąc rentowności niemieckich obligacji 10-letnich skoczyły z okolic zera do 0,85 proc. Niemniej spread pomiędzy tymi papierami, a amerykańskimi wciąż pozostaje duży.

Wykres rentowności 10-letnich obligacji Niemiec i spreadu względem amerykańskich treasuries, źródło:

Wykres rentowności 10-letnich obligacji Niemiec i spreadu względem amerykańskich treasuries, źródło: Refinitiv Eikon

Foto: DM BOŚ

Reklama
Reklama

Technicznie, jeżeli EURUSD nie zejdzie poniżej piątkowego dołka przy 1,0835, to scenariusz odbicia w końcu tygodnia pozostanie aktualny. Dane ZEW z Niemiec już za nami (-41 pkt.) i nie wypadły tak źle, jak się obawiano (-48 pkt.). O godz. 14:30 poznamy odczyt CPI z USA, który może być już zdyskontowany o ile nie zobaczymy poziomów wyraźnie powyżej 9,0 proc. r/r (szacunki 8,5 proc. r/r z tolerancją w górę).

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

Foto: DM BOŚ

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Bitcoin przegrywa z AI?
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Waluty
Niższe stopy, złoty pozostał słaby
Waluty
RPP ponownie tnie stopy. Jak spadną raty kredytów?
Waluty
Złoty stabilny w oczekiwaniu na RPP
Waluty
Sytuacja na rynkach 5 listopada - giełdowy risk-off nie podbił mocniej dolara
Waluty
Czy euro zacznie odrabiać straty do dolara?
Reklama
Reklama