W ślad za przeceną bunda rentowność papierów serii DS1029 wzrosła o trzy punkty bazowe. Przecena długu to efekt wzrostu apetytu na ryzykowne aktywa. W środę drożały akcje, surowce energetyczne i metale. Nastroje poprawiły się, bo wzrosły nadzieje, że skutki wirusa z Wuhan będą mniej bolesne dla światowej gospodarki, niż sądzono wcześniej. Na wartości silnie zyskiwał też złoty. Kurs EUR/PLN spadał w środę o blisko trzy grosze i znalazł się na poziomie najniższym od blisko dwóch tygodni. O trzy grosze staniał frank szwajcarski, a o dwa grosze – amerykański dolar. RPP nie zdecydowała się na zmianę parametrów prowadzonej polityki. Decyzja została ogłoszona stosunkowo późno, sądzić więc można, że tym razem dyskusja na temat stóp procentowych była długa. Z jednej strony za ich podniesieniem przemawia rosnąca inflacja, z drugiej słabnący wzrost gospodarczy sugeruje, by z podwyższaniem kosztu pieniądza poczekać. Na czwartek Ministerstwo Finansów zaplanowało aukcję obligacji. Przetarg zostanie przeprowadzony w formule zamiany. Takie rozwiązanie nie dziwi, bo przed końcem stycznia potrzeby pożyczkowe były sfinansowane już w ponad 60 proc. Jednocześnie MF nie ma żadnych problemów z finansowaniem się na eurorynku. W poniedziałek przeprowadziło emisję obligacji, za które inwestorzy w dniu wykupu otrzymają mniej, niż zapłacili w dniu emisji, i jednocześnie nie dostaną żadnych płatności odsetkowych. ¶