Dziś za nami już dane z Wielkiej Brytanii, które poznaliśmy o 8:00. Pomimo, że okazały się one wyraźnie gorsze od oczekiwań, to na funcie brytyjskim nie obserwowaliśmy większej reakcji, a to dlatego że aktualnie dla funta ważniejszy jest temat negocjacji odnośnie umowy handlowej pomiędzy UE, a UK.
Jeżeli chodzi o dzisiejszy kalendarz makro ten wygląda skąpo. W zasadzie dziś nie poznamy żadnych kluczowych odczytów. Uwaga inwestorów może być skupiona jedynie na publikacji zmiany zatrudnienia z Kanady. Jeżeli dane okażą się dobre, dolar kanadyjski będzie miał szansę na utrzymanie przewagi nad dolarem amerykańskim pod koniec tygodnia. Ponadto tematem, który może dalej wywoływać emocje na rynku są negocjacje w sprawie pakietu stymulacyjnego w Stanach Zjednoczonych jak i bieżąca nieciekawa sytuacja pandemiczna. Przypomnijmy, że wczoraj na świecie padł ponowne rekord w liczbie odnotowanych przypadków zarażeń COVID-19, jednak rynek akcji wyraźnie to zignorował kontynuując wzrosty.
Jeżeli chodzi o polskiego złotego, wczoraj nieznacznie stracił on do głównych walut. Z kolei dziś o poranku obserwujemy mieszane nastroje, główne pary z polskim złotym konsolidują w wąskim zakresie w zasadzie od początku tygodnia. Przed godziną 10:00 za dolara zapłacimy 3,8040 zł, euro kosztuje 4,48 zł, kurs GBP/PLN kształtuje się na poziomie 4,94 zł, z kolei kurs franka do złotego wynosi 4,1480 zł.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB