Umocnienie złotego to przede wszystkim efekt wyeliminowania głównego krótkoterminowego czynnika ryzyka, który nad nim ciążył w ostatnich tygodniach, czyli niepewności związanej z udziałem Polski w Europejskim Funduszu Odbudowy. Po tym jak jednak na szczycie Unii Europejskiej, który pod koniec tygodnia odbył się w Brukseli, Polska i Węgry doszły do porozumienia z pozostałymi europejskimi partnerami na temat ostatecznego kształtu warunkowości związanej z regułą praworządności, to ryzyko na razie zostało wyeliminowane.
Pewnie można oczekiwać, że wobec planów zaskarżenia przez Polskę i Węgry procedury praworządności do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości temat ten będzie jeszcze wielokrotnie powracał, kolejny przypadek, kiedy kwestia praworządności znowu wpłynie na zachowanie się złotego, odsuwa się jednak na razie w czasie w bliżej nieokreśloną przyszłość. Co do notowań złotego w najbliższym czasie koncentrować będziemy się znowu głównie na danych makroekonomicznych z Polski i ze świata. Silne zwyżki ryzykownych aktywów obserwowane w ostatnich tygodniach wytracają co prawda tempo, ale póki co nie widać takich czynników, które mogłyby zagrozić obecnemu trendowi. Również dane z polskiej gospodarki powinny być w krótkim terminie dla złotego korzystne. Nadal duża nadwyżka będzie prawdopodobnie na rachunku obrotów bieżących, spaść może w krótkim terminie natomiast nieco inflacja. Wszystko to powinno wspierać złotego w najbliższym czasie. ¶