Dzień publikacji danych

Gdyby tylko rynki finansowe żyły jeszcze publikacjami danych miałyby dziś prawdziwą ucztę.

Publikacja: 30.06.2021 08:21

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

Foto: materiały prasowe

W Polsce poznamy wstępne dane o czerwcowej inflacji, jednak nie one są najważniejsze. Uwaga zwrócona jest przede wszystkim na amerykański rynek pracy.

Zacznijmy jednak od Chin, gdyż jest to kierunek, który jest przez rynki zazwyczaj bagatelizowany, o ile nie dzieje się tam coś naprawdę szczególnego. W odróżnieniu od Wall Street chiński Hang Seng zaliczył dziś trzeci dzień spadków i jest na poziomie, na którym był w listopadzie ubiegłego roku, czy w lipcu, czy... tak naprawdę przez dużą część poprzedniej dekady. Powodów jest oczywiście wiele, ale jeden z nich jest wyraźny – brak dodruku w Państwie Środka. Ponadto Chiny mocno interweniowały w czasie związanych z pandemią restrykcji, ale – w odróżnieniu od świata zachodniego, szybko tę dodatkową pomoc zaczęły ograniczać, a nadzwyczajny popyt zagraniczny wykorzystują do zacieśnienia gospodarczego. Wiele miar, które w przeszłości korelowały z pewnym opóźnieniem z koniunkturą wskazuje na jej schłodzenie i w ten obraz wpisują się opublikowane dziś indeksy PMI – przemysłowy zwalniający do 50,9 pkt., zaś usługowy do 53,5 pkt. Czy będzie to jeden z przyczynków do globalnego spowolnienia po fali „otwarć" zachodnich gospodarek? Warto ten wątek z pewnością śledzić.

Inflacja w Polsce ma znaczenie głównie medialne. Po majowym szczycie, czerwcowe dane powinny pokazać lekki jej spadek (4,5%), głównie z tytułu efektów bazy (szczyt rocznej dynamiki cen paliw wypadł prawdopodobnie w maju). O ile jednak na przykład w USA uwaga koncentrować się będzie na normalizacji inflacji, o tyle w Polsce po przejściowym spadku, inflacja może jeszcze wzrosnąć ponad 5% w wyniku wzrostu cen żywności. Te dane poznamy o 10:00.

Na rynku globalnym kluczowy będzie raport ADP, który poznamy o 14:15. Jest to szacunek zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym – kluczowa publikacja przed piątkowym NFP. Konsensus rynkowy wskazuje na solidne +600 tys., choć w ostatnich miesiącach raport nie zawsze był dobrym prognostykiem raportu rządowego. Dla rynku szybka poprawa na rynku pracy nie byłaby dobrą wiadomością, bo wytrąciłaby kolejny argument z rąk Fed przemawiający za utrzymaniem dodruku. Wiele wskazuje jednak na to, że zatrudnienie rośnie w umiarkowanym tempie, gdyż firmy raportują problemy ze znalezieniem pracowników o odpowiednich kwalifikacjach.

Raport będzie ważny dla dolara, który nieznacznie się umocnił w tym tygodniu. O 8:10 euro kosztuje 4,5202 złotego, dolar 3,7988 złotego, frank 4,1213 złotego, zaś funt 5,2597 złotego.

Waluty
Złoty osłabł przed majówką
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Waluty
Sytuacja na rynkach 30 kwietnia- dzisiaj uwaga skupi się na odczytach makro
Waluty
Złoty zaczął majówkę
Waluty
Złoty nie straci w majówkę?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Waluty
Sytuacja na rynkach 29 kwietnia - dolar chwilowo bez kierunku?
Waluty
Wąskie zwycięstwo Liberałów w Kanadzie bez większego wpływu na rynek