Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rejestracje ciągników samochodowych, które sygnalizują z wyprzedzeniem o sytuacji na rynku przyczep i naczep, zwiększyły się w grudniu r./r. o ponad 60 proc., co jest ewenementem o tej porze roku. Jest to, zwłaszcza przy silnej końcówce 2020 roku w grupie samochodów ciężarowych, dobry prognostyk dla rynku przyczep i naczep. Zdaniem Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego jest to w dużej mierze efekt pozytywnych zmian, jakie dokonują się na rynku transportowym w związku z przyspieszonym rozwojem e-handlu w okresie pandemii. – W efekcie m.in. tego zjawiska zwiększa się zapotrzebowanie na transport towarów, które przewożone są nie tylko lekkimi pojazdami, ale również ciężkimi czy też całymi zestawami. Sygnały płynące z danych GUS o dobrych rezultatach eksportu polskiej gospodarki w trzecim kwartale i na początku czwartego ub.r. niewątpliwie wzmacniają decyzje przewoźników co do zakupów nowych środków transportu. Podobnie pozytywnie oddziałuje m.in. na cały rynek transportowy (przewoźników i dostawców pojazdów użytkowych) podpisanie w ostatnich dniach grudnia minionego roku umowy handlowej pomiędzy Wielką Brytanią i Unią Europejską – wskazują eksperci PZPM.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółka coraz mocniej wchodzi w zbrojeniówkę, a kurs kontynuuje odrabianie zeszłorocznych strat.
Według biegłego rewidenta to m.in. efekt spadku przewozów, utraty części klientów w następstwie koncentracji na przewozach węgla, wzrostu kosztów oraz przeinwestowania. Co więcej, z najnowszych danych wynika, że spółka nadal traci udziały w rynku.
Zarząd PKP Cargo chce m.in. aby wynagrodzenie zasadnicze i premia były powiązane z wynikami pracy. W tej sprawie trwają ostatnie rozmowy ze związkami zawodowymi. Brak porozumienia będzie oznaczał w tym roku zwolnienie z pracy do 765 osób.
Strategia pozwala nam wyjść poza horyzont otwarcia lotniska i uruchomienia szybkiej kolei. Myślimy już o przyszłości. Chcemy rozwijać kompetencje, aby w perspektywie realizować również inne duże inwestycje infrastrukturalne – mówi Filip Czernicki, prezes CPK.
Zależna od Orlenu firma w biznesie intermodalnym pozyskuje nowe kontrakty oraz realizuje przewozy w ramach zasobów i kompetencji. Na razie nie planuje inwestycji w tym obszarze. Istotnego ożywienia spodziewa się dopiero po 2030 r.
Na nadchodzące miesiące zapowiedziano m.in. oddanie kolejnych kilometrów autostrady A2 łączących Białą Podlaską z Warszawą, drugi fragment Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej pomiędzy Żukowem i węzłem Gdańsk Południe czy odcinek S7 Modlin – Czosnów.