Regularnie dostaję propozycje od inwestorów

Jako prezes chciałbym mieć jak największy wpływ na spółkę, więc raczej dążyłbym do zwiększenia procentowego udziału – mówi szef i akcjonariusz Bloober Teamu Piotr Babieno.

Publikacja: 10.02.2024 10:13

Szef i akcjonariusz Bloober Teamu Piotr Babieno

Szef i akcjonariusz Bloober Teamu Piotr Babieno

Foto: Exclusive

Jak zarząd ocenia wyniki za 2023 r.? W okresie styczeń–wrzesień przychody mocno urosły, ale zyski spadły. Jak wypadł czwarty kwartał?

Od dłuższego czasu informujemy naszych akcjonariuszy, że czasowe przesunięcia przychodów i zysków w danym kwartale często mają charakter techniczny. Ze względu na terminy, kiedy dane koszty i przychody są księgowane, znacznie pełniejsze informacje można odnaleźć w odpowiednio dłuższej perspektywie czasowej.

Jakie są oczekiwania względem 2024 r. i jakie najważniejsze czynniki będą determinować tegoroczne wyniki?

Spółka dynamicznie się rozwija – zgodnie z zapowiadaną strategią na lata 2023–2027. Wzrost przychodów wynika głównie z realizacji umów z partnerami. Nasze gry mają długi ogon sprzedażowy – spodziewamy się więc, że zarówno „Layers of Fear”, jak i „The Medium” będą przynosiły dobrą i stabilną sprzedaż w 2024 r. Oczywiście nie tutaj jednak leży nasza główna nadzieja na przychody w tym roku. Realizacja zapowiedzi dotyczących nowych tytułów rozpocznie się w tym roku i to właśnie tutaj upatrujemy największych szans. Nie publikujemy prognoz finansowych, ale liczymy, że świętowany przez nas jubileusz (15-lecie studia – red.) zakończymy rekordowymi wynikami.

Jak przebiegają prace nad grą „Silent Hill 2”? Kiedy ruszy akcja promocyjna i kiedy będzie premiera?

Zarówno data premiery, jak i rozpoczęcie akcji promocyjnej zależą od naszego partnera i wydawcy gry – Konami. Mogę jednak zapewnić, że jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co udało nam się stworzyć.

Nad jakimi innymi projektami pracujecie i czy macie środki na realizację inwestycji?

Dwie produkcje, nad którymi obecnie się skupiamy, to wspomniane już „Silent Hill 2” oraz projekt „C” we współpracy z Private Division (Take-Two Interactive).

Jak idą prace nad „C”?

Są mocno zaawansowane. Mamy zapewnione finansowanie na oba te projekty i nie planujemy w najbliższym czasie żadnych emisji akcji.

Dodatkowo realizujemy projekty, gdzie współpracujemy z zewnętrznymi partnerami, dostarczając „horrorowe” know-how.

Jakie są pana plany inwestycyjne jako akcjonariusza? Czy nie rozważa pan sprzedaży swojego pakietu? Czy wokół spółki kręcą się jacyś inwestorzy?

Pytania o sprzedaż dostaję regularnie, podobnie jak propozycje od nowych inwestorów. Naszym celem jest jednak przede wszystkim niezależność i realizacja planu strategicznego. Jako prezes chciałbym mieć jak największy wpływ na spółkę, więc raczej dążyłbym do zwiększenia procentowego udziału.

W waszym akcjonariacie jest duży chiński koncern, Tencent. Jak się zachowuje jako akcjonariusz? Czy jest pasywny czy raczej aktywny? Czy zarząd zna jego długofalowe plany wobec Bloobera? Czy istnieje opcja że docelowo Tencent przejmie pakiet kontrolny?

Bardzo cenimy sobie współpracę z Tencentem jako akcjonariuszem. Zawsze służą swoim know-how i dobrą radą, ale nie wywierają presji na konkretne działania. Chcą pomóc i polepszyć naszą działalność, a nie ją zmieniać czy kontrolować. Na końcu dnia pracujemy z ludźmi i mogę tylko powiedzieć, że trafiliśmy naprawdę znakomicie.

Wasz spółka w zeszłym roku nabyła ponad połowę udziałów w Played With Fire. Rozważacie kolejne przejęcia?

Tak, cały czas uważnie się rozglądamy i rozmawiamy z wieloma interesującymi podmiotami. Naszym celem nie jest jednak aktywne inwestowanie. Przede wszystkim patrzymy, co dana spółka ma do zaoferowania i czy ich kompetencje są nam potrzebne do uzupełnienia naszych. Tak właśnie było przy Played With Fire, które posiada know-how w produkcji gier VR, których nam brakowało. Poza tym patrzymy, czy spółki wpisują się w nasze DNA. Chcemy współpracować z najlepszymi ludźmi, którzy nadają na podobnych falach i podzielają podobne wartości. Uważam, że dobre relacje to połowa sukcesu, jeśli chodzi o współpracę. Nie patrzymy jednak oportunistycznie, ale organicznie. Chciwość, brak strategii, spekulacje doprowadziły do miejsca, w którym obserwujemy liczne zwolnienia w branży czy zamykanie studiów. Rok do roku pracę straciło ponad 9 proc. zatrudnionych w branży na całym świecie. Uważam, że do końca tego roku ta liczba zwiększy się do ponad 20 proc. 2024 będzie najcięższym rokiem dla branży. Będzie jednak najlepszym dla tych, którzy potrafili zbudować realne wartości. Mamy nadzieję być tą firmą, która idąc często na przekór rynkowi, patrzy nie na krok do przodu, lecz do samego horyzontu.

Technologie
Alphabet wart już ponad 2 bln dolarów
Technologie
Asseco SEE się rozpędza
Technologie
Asseco SEE zapowiada przyspieszenie
Technologie
Shoper z mocnym wynikami. Akcje drożeją
Technologie
11 bit studios zdominowało kalendarz premier
Technologie
Drago odcina kupony od flagowej produkcji