Propozycje Kancelarii Prezesa Rady Ministrów co do zobowiązań inwestycyjnych zwycięzców aukcji 5G to duża zmiana, ponieważ już pierwotne, przedstawione przez organizatora aukcji – Urząd Komunikacji Elektronicznej – są wymagające.
„Poważne obciążenie”
Tak operatorzy telekomunikacyjni reagują na opisane przez nas postulaty KPRM zgłoszone w trakcie konsultacji dokumentacji aukcji pasma 3,4–3,8 GHz (tzw. pasmo C).
Jak pisaliśmy, minister Janusz Cieszyński zaproponował m.in., aby pełnoprawną siecią 5G zwycięzcy aukcji pokryli punkty uczęszczane przez podróżnych, tzw. miejsca obsługi podróżnych na autostradach, drogach ekspresowych i wszystkich dworcach obsługujących ponad 1000 pasażerów dziennie. Postuluje również skrócenie do dwóch lat z trzech czasu na pokrycie 5G szlaków komunikacyjnych.
wynosi proponowana przez Urząd Komunikacji Elektronicznej cena wywoławcza bloku pasma C, które ma być wystawione na aukcję.
– Dalsze zaostrzenie zobowiązań pokryciowych i skrócenie terminów ich realizacji z pewnością będzie stanowiło dodatkowe, poważne obciążenie dla operatorów. Należy pamiętać, że polscy operatorzy sieci komórkowych nie dysponują zasobami pasma 700 MHz, które pozwalają znacznie szybciej pokrywać zasięgiem duże obszary kraju. Tempo budowy infrastruktury sieciowej w dużej mierze warunkowane będzie szybkością wydawania decyzji administracyjnych, a przy szlakach komunikacyjnych będzie także zależeć od możliwości współpracy z podmiotami będącymi właścicielami gruntów np. w okolicy linii kolejowych. Te i inne ograniczenia skłaniałyby raczej do obniżenia niż podwyższenia i tak już bardzo ambitnych zobowiązań aukcyjnych – podaje biuro prasowe T-Mobile Polska.