Szykująca się do refinansowania zadłużenia i zakupów spółek od „zielonej energii" Grupa Cyfrowy Polsat zanotowała w I kwartale br. słabsze wyniki niż przed rokiem – szacują biura maklerskie. Średnia prognoz dziewięciu analityków zebranych przez dział relacji inwestorskich Cyfrowego Polsatu wskazuje, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy br. grupa mogła zanotować 2,97 mld zł przychodu, około 791 mln zł zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację (EBITDA), 331,5 mln zł zysku operacyjnego oraz 189,2 mln zł zysk netto. To oznacza odpowiednio spadek o 0,7 proc., prawie 27 proc., 41 proc. oraz 51,5 proc. Z wyjątkiem przychodów, obniżka ta była w dużej mierze oczekiwana.
Słabsze wyniki to efekt wyzbycia się infrastruktury telekomunikacyjnej na rzecz hiszpańskiego Cellneksu Telecom, a dokładniej opłat, które teraz ponosi za korzystanie z infrastruktury giełdowa grupa.
Jednak zdaniem biur maklerskich ankietowanych przez „Parkiet" skala spadku EBITDA (również skorygowanej o jednorazowe koszty pomocy udzielonej uchodźcom z Ukrainy) może być negatywnym zaskoczeniem dla inwestorów. Tak liczony wynik mógł wynieść około 806 mln zł, obniżając się o około 11 proc. rok do roku (to średnia prognoz sześciu biur).
Miniony kwartał był słabszy niż rok temu dla rynku reklamy, na którym za pośrednictwem Telewizji Polsat i Grupy Interia działa giełdowy potentat rynku TMT. Według analityków wybuch wojny w Ukrainie sprawił, że marzec pod względem wydatków reklamowych był na tyle słaby, że zniwelował wzrost w całym kwartale.
Zarząd Agory, prezentując wyniki za 2021 r. i widząc już wpływ wojny, oceniał w drugiej połowie marca, że w całym roku rynek reklamy może urosnąć o 4,5–6,5 proc.