Zapisy były przyjmowane (za pośrednictwem biura maklerskiego banku DnB Nord Polska) od 1 do 14 lipca. Wrocławska spółka chciała kupić 300 tys. walorów, stanowiących 4,69 proc. kapitału.

Tymczasem udziałowcy (deklaracje sprzedaży złożyło 115 inwestorów) byli gotowi pozbyć się aż 2,5 mln akcji. Kapitał zakładowy informatycznej firmy dzieli się na 6,4 mln papierów, z czego 2,5 mln to akcje imienne uprzywilejowane co do głosu.

Olbrzymia nadsubskrypcja to efekt atrakcyjnej ceny, po której Power Media nabywała własne akcje. Spółka oferowała aż 5,7 zł za sztukę. W czwartek na giełdzie płacono za nie po 2,4 zł, po 2,6-proc. wzroście.Power Media pozostawia sobie dużą swobodę co do wykorzystania akcji. Mogą one być częścią programu motywacyjnego, posłużyć do zakupu udziałów w innych firmach lub sprzedane inwestorowi instytucjonalnemu. – Niewielka część pakietu wkrótce trafi do kadry menedżerskiej. Szczegóły będziemy mogli podać za kilka tygodni – mówi Wojciech Narczyński, prezes spółki.